Mija właśnie 30 lat od chwili, gdy Magdalena Wołłejko i Piotr Polk zostali bohaterami jednego z największych skandali towarzyskich pierwszej połowy lat 90. W 1993 roku cała Polska dowiedziała się, że popularna aktorka odbiła męża swojej koleżance. Pierwsza żona Polka poczuła zdradzona i porzucona, a wkrótce pogrążyła się też w depresji i (przez zapijanie smutku) stoczyła się na dno.
Wiele lat później druga pani Polk doświadczyła tego samego, co kiedyś "zafundowała" swej poprzedniczce. Mąż zostawił ją dla innej kobiety! Karma wraca?
Hanna Polk i Piotr Polk rozstali się w atmosferze skandalu
Nieżyjąca już Hanna Polk, pierwsza żona Piotra Polka, przypłaciła rozwód załamaniem nerwowym, depresją i... alkoholizmem. Mężczyzna, którego kochała ponad wszystko, zostawił ją po siedmiu latach małżeństwa dla jej koleżanki - aktorki Magdaleny Wołłejko.
"Kiedy wychodziłam za Piotra, wierzyłam, że spędzimy razem całe życie. Nie chciałam przyjąć do wiadomości, że odchodzi do innej, że to koniec. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie byłam załamana rozstaniem. Byłam... Sporo wysiłku kosztowało mnie, żeby w ogóle wstać z łóżka, ubrać się, wyjść z domu" - opowiadała Polk w wywiadzie dla "Rewii". Aktorka nie kryła, że ból uśmierzała alkoholem, który w pewnym momencie przejął nad nią kontrolę i doprowadził ją - jako kobietę i jako aktorkę - do kompletnej ruiny...
Magdalena Wołłejko i Piotr Polk: Zanim się pobrali, przez sześć lat zdawali egzamin z bycia razem
Życie Hanny Polk straciło sens wkrótce po tym, jak jej mąż poznał starszą od niego o siedem lat Magdę Wołłejko. Wtedy, gdy na początku 1973 roku spotykali się na próbach do "Ślubów panieńskich", Magda i Piotr polubili się, ale nic nie zapowiadało, że połączy ich namiętny romans:
"Tak naprawdę poznałem Magdę dopiero, gdy nasz teatr wybierał się z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Zobaczyłem ją w samolocie - wystraszoną i strasznie zdenerwowaną. Postanowiłem ją pocieszyć, wytłumaczyłem, że latanie samolotem ma także swoje uroki i... tak to się zaczęło" - wspominał aktor w wywiadzie dla "Imperium TV".
Z Ameryki wrócili już jako para. Piotr od razu złożył pozew rozwodowy. Magdalena Wołłejko miała za sobą trwające zaledwie sześć miesięcy małżeństwo z Piotrem Skargą i kilkuletni związek z młodszym od niej o dekadę szwedzkim malarzem, który zmarł na nowotwór kości. Śmierć mężczyzny, za którego zamierzała wyjść, opłakiwała przez rok. Pocieszenie znalazła dopiero w ramionach Piotra Polka:
Na poprzednie małżeństwa oboje zdecydowaliśmy się za wcześnie. Dzisiaj wiemy, że nie da się bez błędów przejść przez życie. Trzeba się tylko starać, by nie popełniać ich dwa razy
Z kolei Polk na łamach "Imperium TV" deklarował: "Przez sześć lat zdawaliśmy egzamin z bycia razem. Odpowiedzieliśmy na wszystkie wzajemnie stawiane pytania i doszliśmy do wniosku, że możemy się już ubiegać o licencję męża i żony. Małżeństwo to wielkie wyzwanie, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność".Na tamtym etapie wydawało się, że Magda i Piotr są dla siebie stworzeni i nic nie zniszczy ich szczęścia. Życie napisało jednak dla nich inny scenariusz.
Magdalena Wołłejko: Mąż najpierw ją zdradził, a potem zostawił dla swojej menadżerki!
Los okrutnie zemścił się na Magdalenie za to, że przed laty "ukradła" męża swej młodszej koleżance po fachu. Na początku 2011 roku dowiedziała się, że Piotr ma sekretny romans ze swoją menadżerką - Joanną Gajewską, z którą podjął współpracę w 2007 roku. Gajewska - ceniona wtedy agentka wielu gwiazd polskiej piosenki - wypatrzyła go, gdy brał udział w drugiej edycji polsatowskiego show "Jak oni śpiewają". Jak łatwo się domyślić, Magda bardzo przeżyła zdradę...
Tymczasem pierwsza pani Polk - Hanna - wyszła za mąż za poznanego na odwyku Marka Kurkowskiego, urodziła dwóch synów, a następnie została... wdową. Po śmierci Marka znów zaczęła pić i tym razem stoczyła się na samo dno. Doszło do tego, że musiała oddać synów pod opiekę siostry, a sama trafiła w 2012 roku do Domu Aktora w Skolimowie, gdzie spędziła resztę życia (zmarła 4 grudnia 2019 roku).
Magdalena Wołłejko po odejściu Piotra nie załamała się - jak jej poprzedniczka - co nie znaczy, że nie cierpiała. W końcu pogodziła się z tym, że życie odpłaciło jej pięknym za nadobne i dało nauczkę. W 2015 roku Piotr Polk ożenił się z Joanną Gajewską.
Nieoczekiwanie opowiedział też w szczerym wywiadzie o swoim... pierwszym małżeństwie. Stwierdził, że od Hanny Polk wcale nie odszedł z powodu Magdy Wołłejko, ale dlatego, że już w trakcie trwania ich związku wpadła w szpony nałogu i, choć próbował ją ratować, nie chciała się leczyć. Dziś Piotr wciąż idzie przez życie u boku Joanny Gajewskiej i wydaje się bardzo szczęśliwy. Magdalena Wołłejko wciąż czeka na mężczyznę i miłość swojego życia.
Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku!
Zobacz też:
Piotr Polk stracił dwa palce. Nietypowe hobby mogło go kosztować więcej!
Tajemnicza znajomość Magdaleny Wołłejko i Jacka Borkowskiego. Skąd się wzięła?
Elżbieta Góralczyk była wielką gwiazdą. Zmarła w zapomnieniu.
