Maciej Zakościelny jest aktorem wszechstronnie utalentowanym. Jego wielką pasją jest muzyka i po ukończeniu Państwowej Szkoły Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w klasie skrzypiec, wydawało się, że pójdzie w tę stronę. Jednak w trakcie studiów w Akademii Teatralnej w Warszawie zapragnął sprawdzić się w repertuarze dramatycznym.
Maciej Zakościelny miał inny pomysł na karierę
Zakościelny dołączył wtedy do ekipy warszawskiego Teatru Współczesnego i grał w ambitnych spektaklach, aż w 2004 roku dostał rolę w serialu "Kryminalni", która zmieniła jego życie.
Kiedy media i widzowie dostrzegli w nim podobieństwo do amerykańskiego gwiazdora, ambitne propozycje się skończyły. Okazało się, że reżyserzy wyobrażają sobie Zakościelnego tylko w komediach romantycznych. Jak dawał do zrozumienia aktor w wywiadzie dla portalu Co Za Tydzień, nie był to najszczęśliwszy czas w jego karierze:
"Gdybym więcej wiedział jak ten show biznes działa, to pewnie dokonałbym innych wyborów. Nie byłem szczęśliwy do końca z tą popularnością. Cieszę się, że była, tylko że ona mi nie dawała tego, na co ja czekałem".
Maciej Zakościelny: tak zmieniło się jego życie po "Tańcu z gwiazdami"
Na szczęście, jak wyznał aktor w rozmowie z portalem Świat Gwiazd za kulisami finałowego odcinka jubileuszowej 30. edycji "Tańca z gwiazdami", w końcu się doczekał.
Rok temu Maciej Zakościelny potwierdził swój wszechstronny talent na parkiecie tanecznego show Polsatu. Jego popisy wzbudzały powszechny zachwyt i dały aktorowi możliwość pokazania się od innej strony. Jak ujawnił Zakościelny, od tamtej pory wszystko zaczęło się układać:
"Moje życie jest cudowne, dlatego, że jest na moich warunkach. Od czasu do czasu muszę zrobić coś, co nie do końca bym chciał, wiadomo, jak każdy. Ja bardzo chciałem wrócić do mojego życia, takiego spokojnego, mieć czas dla moich synów, poukładać różne rzeczy prywatne, co mi się udało w tym roku, to był mój cel. Bardzo dużo zrobiłem rzeczy, takich prywatnych, żeby uporządkować moje życie no i zaczynam bardzo dużo koncertów. Mam wspaniałego menedżera i po prostu jestem w szoku, ile ja teraz będę miał koncertów. Więc idę w stronę muzyczną. Zrobiłem film we Włoszech, mówiłem po włosku, więc naprawdę nie narzekam na brak interesujących rzeczy. Mega się cieszę ze swojego życia, jestem szczęśliwym człowiekiem".
Maciej Zakościelny zapowiada powrót do tańca
Rok temu nie brakowało opinii, wyrażanych również przez jurorów, że Maciej Zakościelny osiągnął w tańcu taki poziom, że gdyby pokazał się na prawdziwym turnieju, trudno byłoby go odróżnić od profesjonalnych tancerzy.
Sam aktor, kończąc swoją przygodę z programem, zapowiadał, że nie zaniedba treningów. Wciąż zresztą utrzymuje przyjazne relacje z był a partnerką taneczną, Sarą Janicką. Jak wyznał w rozmowie ze Światem Gwiazd:
"Mam nadzieję, że wrócę do tańca, ale ten rok był mi potrzebny, żeby odetchnąć, bo to jest ciężka praca w tym programie".









