Luna będzie reprezentować Polskę podczas Eurowizji
Wielkimi krokami zbliża się kolejny finał Konkursu Piosenki Eurowizji, który tym razem odbędzie się w szwedzkim Malmo. Niedawno dowiedzieliśmy się, kto będzie reprezentował Polskę na międzynarodowej scenie.
Chociaż do preselekcji zgłosiła się rekordowa liczba artystów, wśród których nie zabrakło największych gwiazd rodzimej sceny, rywalizację zwyciężyła 24-letnia Luna (zobacz!). Artystka dopiero rozpoczyna swoją karierę muzyczną, co nie przeszkodziło jej pokonać takich uznanych wykonawców jak Justyna Steczkowska, Krystyna Prońko czy Natasza Urbańska.
Kontrowersje wokół wyboru Luny na Eurowizję
Wybór przedstawicielki "kosmicznego popu" wzbudził spore kontrowersje - głównie dlatego, że w tym roku przesłuchania do Eurowizji odbyły się bez obecności publiczności, a o zwycięstwie nie przesądziły głosy fanów, tylko wybranego wcześniej jury.
"Wszyscy skupią się na tym, kto nas będzie reprezentować. Jest dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale należy spojrzeć w szerszym kontekście, jakim jest przebudowa ustrojowa telewizji publicznej i finansowanie jej. Nie dało się tego zrealizować tak, jak wcześniej - z dużym widowiskiem, ze śpiewaniem na żywo. To już pytanie do instytucji państwowych o finansowanie TVP. Telewizja zrobiła wszystko, co możliwe. Wierzę, że komisja dokonała najlepszego wyboru" - ocenił słynny dziennikarz Artur Orzech w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.
Chociaż finał Eurowizji zaplanowany jest dopiero na 11 maja, polska reprezentantka już teraz stara się zjednać sobie słuchaczy. Luna zaprezentowała niedawno swój utwór "The Tower" [posłuchaj!] podczas imprezy "Melfest WKND Pre Party 2024", która odbyła się w Sztokholmie.
Występ Luny wywołał spore kontrowersje
Nagrania z koncertu trafiły także do sieci, co oznacza, że kompozycja, z którą piosenkarka wystartuje w Malmo, miała szansę dotrzeć do bardzo szerokiego grona odbiorców.
Okazuje się jednak, że reakcje na występ Polki mocno podzieliły melomanów.
Wśród komentarzy nie brakuje dość oschłych reakcji na kompozycję 24-latki.
- "Z dnia na dzień coraz bardziej obawiam się o jej awans... To bardzo średni live" - można przeczytać na Instagramie.
- "Ojej... Coś nie gra... Miało być lepiej niż rok temu" - niepokoi się jeden z fanów.
- "Kolejny rok wysyłamy kogoś, kto nie potrafi śpiewać..." - oburza się zawiedziona internautka.
Pod nagraniem z występu Luny nie brakuje też pozytywnych opinii - większość komentujących ma jednak nadzieje, że wokalistka podczas finału Eurowizji da z siebie więcej i zaprezentuje się z dużo lepszej strony.
Zobacz też:
Michał Wiśniewski zawiedziony preselekcjami do Eurowizji. Ostro zaapelował do TVP
Nie do wiary, kim są rodzice Luny. To milionerzy. Ich produkty zna każdy
Luna wyznała, że boli ją krytyka. I to nie chodzi o wygląd








