Edyta Górniak często podkreśla swoją barwną osobowość nie tylko przez oryginalne, ezoteryczne poglądy, ale też przez bogate stroje i zjawiskowy makijaż. Niedawno paparazzi uchwycili jednak Edzię na ulicach Warszawy w bardzo niecodziennym - a zarazem właśnie dosłownie codziennym - wydaniu.
Edyta Górniach w "ciuszkach dla normalsów" jest prawie nie do poznania
Miejsce eleganckich sukien i makijażu, zajęły luźne spodnie, klasyczna szara bluza z kapturem. Górniak swoje piękne loki, miast spiąć w wieczorową koafiurę, rozpuściła niedbale na ramionach. Takie wydanie Edyty było wielkim zaskoczeniem dla fanów, którzy spotkali ją na ulicy. Wielu jej po prostu nie rozpoznało!

Edyta Górniak i Justyna Steczkowska storzyły niesamowite wizerunki sceniczne
Edyta Górniak i Justyna Steczkowska przez lata konkurowały o miano polskiej Mariah Carey. Dlatego też obydwie utalentowane wokalistki stworzyły w świadomości swoich fanów idealny obraz "gwiazd dopiętych na ostatni guzik". Jakiś czas temu skomentowała to nawet zabawnie Katarzyna Nosowska.
"Lubię fantazjować na ten temat i wydaje mi się, że Justyna Steczkowska w domu jest dokładnie taka, jaką ją widzimy. Ja mam cztery identyczne bawełniane sukienki plandeki, całe w kudłach psich, które oczywiście piorę na zmianę, (...) ale ona - ekstremalnie elegancka, zadbana, zawsze ma wysokie obcasiki. Jestem przekonana, że w domu też taka jest. Zdejmuje sceniczną bandażową sukienkę i zakłada dres, ale elegancki, zero psich kudłów, wyprasowany, pachnący. Zdejmuje wysokie obcasy i zakłada klapki z puszkiem" - powiedziała Nosowska w podcaście Karola Paciorka.
Teraz przynajmniej wiemy, że Edyta nie wszędzie wychodzi w balowej sukni.
Zobacz też:
Edyta Górniak głaskała Rafała Brzozowskiego na gali Mediów Publicznych
Allan Krupa zaskoczył Edytę Górniak. Wrócił pilnie do kraju
Znów głośno o romansie Brzozowskiego i Górniak. W końcu przerwała milczenie










