Anna Lewandowska realizuje się zawodowo, będąc rasową businesswoman. Ponadto jest również oddaną żona i matką dwóch córek - Laury i Klary. Ukochana Roberta Lewandowskiego ma sporo na głowie, ale nawet mnogość zajęć i obowiązków nie jest w stanie zawrócić jej w głowie na tyle, by zapomniała o dbaniu o siebie. Mając doświadczenie w brylowaniu na salonach, Lewandowska dobrze wie, że przyciągnięcie uwagi mediów może okazać się kluczem do sukcesu. Okazuje się, że ma na to skuteczny sposób.
Lewandowska nagle to ujawniła. Bez tego drobiazgu nie wychodzi z domu
Anna Lewandowska zasłynęła nie tylko ze swoich treningów, które przyciągają tysiące kobiet, ale również z wyczucia stylu, którym chętnie chwali się w sieci, gdzie obserwuje ją już przeszło 5,7 miliona internautów. Chociaż żona piłkarza FC Barcelony nie jest specjalistką od mody, chętnie opowiada o własnych doświadczeniach w tej materii, wyjawiając szczegóły związane z jej stylem i ubiorem. Chętnie też pojawia się na imprezach branżowych skupionych na modzie - od pokazów znanych projektantów po eventy znanych marek biżuteryjnych.
Lewandowska wyznała, bez czego nie może się obyć. Jej wyznanie zaskakuje
Jakiś czas temu pojawiła się na evencie zorganizowanym przez jedną z wiodących firm biżuteryjnych, gdzie otwarcie opowiedziała o swoich przyzwyczajeniach. Wyznała m.in. bez czego nie wychodzi z domu.
"Myślę, że biżuteria może ozdobić kobietę przy casualowym wydaniu. Na co dzień żyję w Barcelonie, gdzie ubieram się bardzo na luzie, czasem zdarzają się dresy na co dzień, ale biżuteria zawsze jest ze mną, dodaje takiego pazura. Nie będę ukrywała, że często mnie można spotkać na różnych zajęciach. Muszę przyznać, że mam swoje typy nawet na takie zajęcia - to jest biżuteria minimalistyczna i malutka" - wyznała w rozmowie z Party.pl.
Zobacz też:
Lewandowska nagle wyjawiła prawdę o mężu. Trudno uwierzyć, jak ją nazwał
