Wieści ws. Lewandowskiej to nie było plotki. Przekazała późną nocą
Anna Lewandowska jest niewątpliwie jedną z najsłynniejszych trenerek w naszym kraju. Mnóstwo osób korzysta z jej aplikacji, diet i planów treningowych, a także obserwuje jej działalność w mediach społecznościowych. Sportsmenka dba o dobry kontakt z fanami i regularnie dzieli się z nimi przemyśleniami na rozmaite tematy.
Późną nocą Anna Lewandowska pilnie zwróciła się do ludzi. Miała do przekazania coś ważnego. Zaczęła od apelu dotyczącego tego, by nie oceniać samego siebie zbyt surowo.
"Dziś miałam przyjemność wygłosić krótką prelekcję na temat zdrowych nawyków i żywienia. Rozmawiając z różnymi osobami z branży, zauważyłam jedną rzecz, która mocno zwróciła moją uwagę - wyjątkowo wysoki poziom samokrytyki" - pisała.
Lewandowska nadała oficjalny komunikat i się zaczęło. Poruszenie na cały kraj
W dalszej części wpisu trenerka zwróciła uwagę na fakt, że ludzie często nie są zadowoleni z tego, jak wychodzą na zdjęciach, ponieważ są wobec siebie zbyt krytyczni.
"Nie chodzi o to, by wyglądać perfekcyjnie. Dużo ważniejsze jest to, żeby budować pewność siebie na co dzień - poprzez pasje, aktywność fizyczną i zdrowy styl życia, uśmiech. Warto być dla siebie wymagającym, ale nie warto być swoim największym krytykiem. Dbajmy o siebie - zarówno o ciało, jak i o myśli. To właśnie równowaga daje nam prawdziwą energię i pewność siebie" - podsumowała trenerka.
Ważny wpis żony Roberta Lewandowskiego zebrał mnóstwo komentarzy. Wieści ws. Lewandowskiej wywołały poruszenie na cały kraj:
- "Idealnie gdybyśmy kochali się takimi jacy jesteśmy";
- "To prawda, samokrytyka to niestety znak naszych czasów...";
- "W punkt" - pisali.
Zobacz także:
Lewandowska nie mogła dłużej milczeć. W końcu zebrała się w sobie, by to ogłosić
Anna Lewandowska szuka pracownika. Ludzie dyskutują nie tylko o wynagrodzeniu
Anna Lewandowska nie miała kontaktu ze znanym ojcem. Wybaczyła mu w najtrudniejszym momencie życia
