Lewandowska nie mogła dłużej milczeć. W końcu zebrała się w sobie, by to ogłosić

Anna Lewandowska na przestrzeni lat mocno rozwinęła swoją markę osobistą. Początkowo prowadziła tylko bloga oraz zachęcała do ćwiczeń, przez co była ciągle porównywana do Ewy Chodakowskiej.

Z czasem otworzyła sklep internetowy ze zdrowymi produktami. Ale na tym nie poprzestała. Lewandowska stworzyła własną aplikację z treningami, wypuściła na rynek catering dietetyczny, otworzyła kawiarnię, a także od zbudowała markę kosmetyków.

Stała się więc prężnie działającą bizneswoman, dzielącą swój czas pomiędzy pracę, rodzinę, a treningi.

A jak widzi swoją przyszłość? Na ten temat dość szczegółowo żona Roberta wypowiedziała się we wpisie na instastory.

Jednym z ulubionych zajęć Anny Lewandowskiej są treningi na siłowni. Po jednym z nich naszła ją ochota na podzielenie się swoimi przemyśleniami dot. tego, co chce robić dalej. Jak się okazuje, nudy nie będzie.

Jak sama przyznała, głównie zależy jej na dalszym rozwoju.

"Chcę łamać stereotypy. Chcę rozwijać swoje marki i pokazywać, że można iść własną drogą. Chcę być przykładem - nie po to, by ktoś mnie kopiował, ale by każdy odnalazł w sobie siłę i inspirację" - zaczęła, po czym dodała:

"KOBIETY przez wieki pełniły różne role - zawsze ważne, choć nie zawsze doceniane. Dziś mamy szansę łączyć te światy. Być silne i empatyczne jednocześnie. Tworzyć, inspirować, przewodzić - wymienia. To nie jest rywalizacja. To równowaga. Dziś to był super trening, super energia, dyscyplina i wyznaczony cel!".

Zainspirowała Was?

Zobacz też:

Anna Lewandowska nie miała kontaktu ze znanym ojcem. Wybaczyła mu w najtrudniejszym momencie życia

Dopiero co świętowała z Lewandowskimi, a tu taka heca. Krupińska nie owijała w bawełnę ws. Anny

Krupińska wyjawiła prawdę o małżeństwie Lewandowskich. Mówi wprost o spięciach