Paulina Krupińska trafiła do show-biznesu za sprawą wygrania konkursu Miss Polonia w 2012 roku. Na fali zainteresowania 25-letnia wówczas modelka nie tylko rozpoczęła współpracę z TVN-em, ale i była zapraszana na rozmowy w różne miejsca, m.in. do talk-show Kuby Wojewódzkiego. To właśnie tam miała okazję poznać Annę i Roberta Lewandowskich; piłkarz był gościem tego samego odcinka.
"Ania wtedy też była i wspierała go na backstage'u. Jakoś takie wspólne flow wszyscy złapaliśmy, że od tamtej pory mamy kontakt i w różnych ważnych momentach życia jesteśmy gdzieś blisko" - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Krupińska wyjawiła, jacy naprawdę są Lewandowscy. "Zdarzają się spięcia"
Słynną parę tworzą dwie silne osobowości - przedsiębiorcza fitnesserka, która od lat buduje swoją mocną pozycję w sieci, i jeden z najlepszych zawodników piłki nożnej na świecie, obecnie grający w Barcelonie. Według Krupińskiej w codziennych kontaktach ich wysoka pozycja w ogóle nie jest odczuwalna.
"Oni są na co dzień bardzo normalni. To my zawsze nadajemy ludziom, którzy są w telewizji, którzy robią różne rzeczy w show-biznesie czy w sporcie, jakiejś rangi nadczłowieka (...). Masz też zresztą tutaj osoby typu Magda Gessler, Martyna Wojciechowska - to są normalne kobiety, prawda? To bardzo często media nadają tym osobom jakiś, często bardzo negatywny, wydźwięk (...). To są normalne osoby, bardzo normalne" - zapewniła gwiazda.
Wygląda na to, że przez kilkanaście lat znajomości pary nawet nigdy się nie pokłóciły.
"Nie mieliśmy żadnego spięcia czy jakichś niedomówień. Zdarzają się różnice zdań, ale to zawsze z szacunkiem. Ktoś się po prostu wypowiada i jest okej" - skwitowała.
Karpiele przyjaźnią się z Lewandowskimi. Spędzili nawet razem wakacje
Karpiele i Lewandowscy dogadują się na tyle dobrze, że nawet spędzają razem wakacje. W połowie lipca gwiazdy spędziły w towarzystwie swoich rodzin kilka dni na Majorce, czym Krupińska pochwaliła się na Instagramie.
"Turnus wakacyjny: Majorka 2025. Skład: najlepsza ekipa. Program: basen, śmiech, woda, chill na full, zero stresu. Efekty uboczne: brak ochoty na powrót" - napisała wtedy pod serią pamiątkowych zdjęć z wyjazdu.
Dzięki fotorelacji mogliśmy się dowiedzieć, że przyjaciele wybrali się razem w rejs i na kort, by pograć w padla. Widać, że członkowie obu familii mają ze sobą świetny kontakt.
"Dziękujemy Annie i Robertowi Lewandowskim za gościnę i miejsce, które stało się naszym małym rajem na chwilę" - napisała Paulina, na co Anna skomentowała: "The best [ang. najlepiej]. Fajnie na tych koloniach".
Zobacz też:
W śniadaniówce doszło do scen. Krupińska aż musiała się upewnić. "To się nagrało?"
Potwierdziły się doniesienia ws. małżeństwa Lewandowskich. Anna ogłosiła
