Reklama
Reklama

Latami okłamywała ją własna matka. Była w szoku, gdy poznała prawdę o swojej rodzinie

Maria Maj - znana m.in. z seriali "Drogi wolności" i "M jak miłość" - nie jest i nigdy nie była bohaterką mediów plotkarskich. Ciekawostkami z jej życia można by jednak zapełnić łamy niejednego tabloidu. Dopiero niedawno aktorka wyznała, że nosi nazwisko mężczyzny, który nie był jej ojcem, o czym do 14. roku życia nie miała pojęcia.

Maria Maj z ogromnym sentymentem wspomina dzieciństwo. Wychowywała ją mama, która - o czym aktorka dowiedziała się, kiedy była nastolatką - odeszła od ojca, bo po prostu nigdy go nie kochała. Była za to do szaleństwa zakochana w jego najlepszym przyjacielu.

Maria Maj: Matka aktorki była zakochana w przyjacielu jej taty

Zanim mama Marii związała się z mężczyzną, któremu urodziła córkę, była już raz mężatką: "Za mąż wydała ją bardzo wcześnie babcia. Mama uciekła od niego (...), mając 19 lat, do Warszawy" - wyznała Maria Maj w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

Reklama

Pierwszy mąż matki aktorki nazywał się Jan Maj. I to właśnie po nim, a nie po ojcu, Maria odziedziczyła nazwisko. W rzeczywistości prawdziwego ojca Marii Maj poznała dopiero w Niemczech, a to nawet nie on był tak naprawdę wybrankiem jej serca:"Mama kochała najlepszego przyjaciela ojca, który był obywatelem USA i (...) wrócił do Ameryki" - opowiadała aktorka we wspomnianym wywiadzie.

Po powrocie do Polski znajomy z Wiesbaden ściągnął mamę Marii do Międzyrzecza. Tam w 1948 roku urodziła się aktorka.

Maria Maj: Uparła się, by odnaleźć biologicznego ojca

Maria miała dwa lata, gdy jej mama zostawiła jej ojca i przeniosła się do Łodzi: "Nigdy o ojcu nie mówiła" - twierdzi była gwiazda "M jak miłość".

Maria Maj przez całe dzieciństwo i wczesną młodość myślała, że jej tatą jest nieżyjący pierwszy mąż jej matki - Jan Maj. Pewnego dnia, a miała wtedy niespełna 15 lat, od chrzestnego dowiedziała się, że jej ojciec żyje. Mieszkał wtedy we Wrocławiu, a nazywał się Józef Dąbrowski. Odkrycie, że matka ją okłamywała, twierdząc, że jest córką Jana Maja, było dla niej szokiem.

"Musiałam go odnaleźć. Wymusiłam na chrzestnym, żeby dał mi adres. Pukam do drzwi, otwiera brzuchaty facet. »Ty jesteś jego córką! Taka podobna! Krysia, patrz, córka Józka«" - woła jakąś kobietę. Okazało się, że ojciec przeniósł się pod Warszawę. Dostałam kontakt do jego przyjaciółki, która niechętnie, ale dała mi jego adres, dodając: »Ale, dziecko, po co ty chcesz go poznać? Nie warto. To nie jest dobry człowiek«" - opowiadała "Wysokim Obcasom".

Maria Maj: W końcu go poznała i od razu pokochała

Nastoletnia Marysia napisała do ojca list. Kilka dni później dostała odpowiedź. Poprosił, żeby go odwiedziła. Pojechała. Mama długo nie mogła jej tego wybaczyć.

"Po pierwsze, nie znosiła ojca, podobnie jak pierwszego męża. Scaliła ich w jedną negatywną postać. A po drugie, ojciec się mną nigdy nie interesował, nie dawał na moje utrzymanie. Mama ciężko pracowała, żeby zapewnić mi byt i mnie wykształcić" - twierdzi aktorka.

Maria Maj w końcu poznała tatę: "I od razu żeśmy się pokochali" - wspomina.

Niestety, nie zdążyła się nacieszyć ojcem, bo zmarł 6 lat później.

"Miałam 20 lat i znów zostałam bez ojca" - wyznała smutno "Wysokim Obcasom". 

Źródła:

  1. Artykuł "Z ojcem spotykała się w ukryciu przed matką", viva.pl, marzec 2023.
  2. Wywiad z M. Maj, "Wysokie Obcasy", grudzień 2021.
  3. Materiały własne AIM.

Zobacz także:

"Dzień dobry TVN" bez Doroty Wellman. Prokop pilnie przekazał, co się stało

Doniesienia o Nowickim pojawiły się niespodziewanie. Lekarze pilnie musieli mu pomóc

Katarzyna Dowbor obchodzi 65. urodziny. Tak wyglądała w młodości

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Maria Maj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy