Maciej Kurzajewski ma za sobą trudne rozstanie z Pauliną Smaszcz, ale dziś to głównie Katarzyna Cichopek krąży mu po głowie. Oficjalna i otwarta część ich związku zaczęła się od wspólnego wyjazdu do Izraela, który wywołał wściekłość byłej żony prezentera. Smaszcz napisała komentarz pod postem Cichopek i bez najmniejszych oporów zaatakowała nową parę: "Kasiu, zapytaj, co zorganizował dla mnie, jako matki swoich dzieci, na moje 40. urodziny? Odpowiedź brzmi NIC. Obyś ty była przy nim szczęśliwa i spełniona. Uważaj tylko proszę, bo kłamcy tak szybko się nie zmieniają".
Słowa celebrytki rozbudziły ciekawość opinii publicznej, która zaczęła zastanawiać się nad szczegółami wspólnej wycieczki Kurzajewskiego i Cichopek. Co dokładnie oznaczały słowa "zorganizował"? Czy dziennikarz był pomysłodawcą wyjazdu, a może nawet go opłacił? Do informacji zza kulis sprawy dotarł magazyn "Na żywo". Co wyszło z dociekań dziennikarzy?
Maciej Kurzajewski niczego nie opłacił. Kasia Cichopek jest na to zbyt samodzielna
Jak wynika ze słów osoby bliskiej Cichopek i Kurzajewskiego, prowadzący "Pytania na śniadanie" był po prostu pomysłodawcą wyjazdu akurat do Izraela. Sam od dawna jest bowiem zafascynowany tamtejszą kulturą i chciał zabrać nową ukochaną w znajome sobie klimaty. Nie wiązało się to jednak z żadną pomocą finansową:
Każde z nich płaciło za siebie. Maciej był tylko autorem pomysłu, by to w Ziemi Świętej spędzić jej urodziny. Od lat jest zafascynowany żydowska kulturą i doskonale zna ten kraj. Maciek jest pod wrażeniem tego, jak Katarzyna świetnie radzi sobie w życiu
Jak na podobne słowa zareaguje była żona Kurzajewskiego? Paulina Smaszcz lubi przecież podkreślać, że ma doktorat i jest "kobietą-petardą", a jej mąż to przecież tylko zdał maturę. Wszelkie pochwały w kierunku Kasi Cichopek z pewnością nie brzmią więc dobrze w jej uszach. Zwłaszcza, że nawet przy rzekomo "marnych zarobkach w TVP" zakochaną parę stać było na zagraniczny wyjazd.
Zobacz też:
Bohaterka Kasi Cichopek uważa, że zdrada to nie przekreśla małżeństwa. To prowokacja?
Doda okropnie zawiedziona randką. Tak źle dawno nie było.
Takiego filmu jeszcze w Polsce nie było. Tylko na Netflix.











