Paulina Smaszcz znowu w sądzie. Tym razem to usłyszała na swój temat
Paulina Smaszcz od 2022 roku miała jedno hobby, polegające na wywlekaniu w mediach coraz to dziwniejszych i bardziej groteskowych twierdzeń o byłym mężu i jego obecnej partnerce. Postawa nie przyniosła jej na szczęście zbyt wielu fanów, ale nie tylko internauci mieli tego dosyć.
Obecnie kobietę bardzo łatwo spotkać w warszawskich sądach. 13 października odbyła się sprawa pomiędzy Smaszcz a Anną Muchą. Paulina zapomniała bowiem, że publikowanie prywatnych danych i adresów innych osób w sieci nie jest najlepszym pomysłem.
21 października w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga miała miejsce rozprawa dotyczące działań i wypowiedzi Smaszcz ws. Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Głównym punktem spotkania były zeznania Joanny Kurskiej, które trwały aż dwie godziny - i odbywały się zdalnie, bo ta nieustająco mieszka w Stanach. Nie przeszkodziło to jej powiedzieć wyraźnie, co myśli o całej sprawie.
Joanna Kurska wspiera Kasię Cichopek i Maćka Kurzajewskiego
Kurska była oczywiście świadkiem po stronie Kasi Cichopek. Widziała przecież niejedno przez lata współpracy z obojgiem w telewizji i dobrze wie, jaka Katarzyna oraz Maciej. W wywiadzie dla Plotka nie kryła goryczy, że dwoje tak wspaniałych osób musiało mierzyć się z zachowaniem Smaszcz.
"Znam Kasię i Maćka od lat. Współpracowaliśmy blisko [...]. Wiem, jakimi są ludźmi: profesjonalnymi, życzliwymi, pełnymi ciepła i wzajemnego szacunku. To nie tylko para wybitnych prowadzących, ale też dwoje niezwykle dobrych, zakochanych w sobie ludzi" - zapewniła Joanna.
Kurska nie wytrzymała i jasno ogłosiła, co sądzi o zachowaniu byłej żony dziennikarza. Wspomniała też o zbliżającym się ślubie pary.
Joanna Kurska grzmi ws. zachowania Pauliny Smaszcz
Kurska nie bawi się w dyplomację i jasno mówi, jak postrzega Smaszcz. Jej zdaniem nie pogodziła się ona z faktem, że jej partner po prostu ruszył do przodu, ku całkiem nowemu, pogodnemu rozdziałowi w życiu. Wszystkim dobrze by zrobiło, gdyby darowała sobie wszelkie komentarze.
"Paulina Smaszcz jest przykładem rozwiedzionej kobiety, która [...] nie potrafi pogodzić się z faktem, że były mąż znalazł kogoś piękniejszego i bardziej wartościowego, że jest szczęśliwy w nowym związku. Smaszcz powinna już po prostu milczeć" - ogłosiła Joanna.
Kurska wystosowała też apel do mediów, związany ze ślubem Katarzyny i Macieja.
"Mam tylko jedną prośbę do mediów i opinii publicznej; za kilka dni ślub Kasi i Maćka, cieszmy się ich szczęściem, celebrujmy to, co dobre i budujące, a nie poświęcajmy uwagi tym, którzy żyją cudzym życiem" - dodała na koniec.
Warto zatem wspomnieć, że dziennikarz całkiem niedawno cieszył się bardzo kreatywnym wieczorem kawalerskim w nietypowym miejscu.