Trudny czas w rodzinie królewskiej
Rodzina królewska przechodzi w ostatnim czasie niezwykle trudny okres. Kilka tygodni temu media obiegły doniesienia o nieoczekiwanej hospitalizacji księżnej Kate, która musiała poddać się operacji brzucha. Pałac Buckingham nie przekazał szczegółów na temat problemów zdrowotnych arystokratki, co sprawiło, że dziennikarze prześcigają się w domysłach na temat tego, co może być powodem jej niedyspozycji.
Niektórzy sugerują nawet, że 42-latka może być... w ciąży, co royalsi chcą jak najdłużej ukrywać przed opinią publiczną.
Chwilę później przedstawiciele rodziny królewskiej przekazali niepokojące wieści o stanie zdrowia króla Karola III. Okazało się, że monarcha Zjednoczonego Królestwa cierpi na chorobę nowotworową.
Pomimo tego, że 75-latek na jakiś czas postanowił zawiesić swoją publiczną aktywność, w dalszym ciągu ma zamiar wypełniać obowiązki konstytucyjne. Niedawno pojawił się nawet na oficjalnym spotkaniu z przedstawicielem brytyjskiego rządu.
Książę William szykuje się do przejęcia obowiązków króla?
Nic więc dziwnego, że oczy Brytyjczyków skierowane są teraz na księcia Williama, który jest bezpośrednim następcą tronu Wielkiej Brytanii. W mediach nie brakuje plotek na temat tego, że starszy syn monarchy już teraz przygotowuje się do panowania.
Okazuje się jednak, że arystokrata nie może być tak pewny swego. Jedna z ekspertek od spraw rodziny królewskiej twierdzi bowiem, że w razie niedyspozycji króla, jego obowiązki może przejąć ktoś inny.
"W tej chwili sytuacja wygląda dramatycznie. Jeśli król jest chory na raka i musi sobie z tym poradzić i zająć się leczeniem, jeśli do tego jego synowa, wspaniała kobieta, która była taką skałą dla następcy tronu, jest również chora, to w zasadzie sytuacja jest bardzo trudna. Kto ma pełnić w takim razie obowiązki króla? Jest William, ale ma trójkę małych dzieci i (w założeniu) chorą żonę" - tłumaczy Wioletta Wilk-Turska w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.
Księżniczka Anna ma szansę zastąpić Karola III?
Według specjalistki, która o royalsach wie niemal wszystko, najprostszym rozwiązaniem dla Windsorów byłoby przekazanie królewskich zobowiązań w ręce... księżniczki Anny.
"Zostaje księżniczka Anna, która od lat radzi sobie znakomicie. Zresztą, wielu uważa, że gdyby następstwo tronu nie było sprawą dziedziczną i obwarowaną zasadami, zwłaszcza zasadą primogenitury, ona byłaby o wiele lepszą władczynią niż jej brat" - podsumowała.
Czy Pałac Buckingham rzeczywiście przewiduje takie rozwiązanie?
Zobacz też:
Karol III zaskoczył nawet specjalistów. Na dowód pokazali zdjęcia
Król Karol III pomimo choroby nie rezygnuje z obowiązków. Monarcha pojawił się publicznie
To zdarzy się po raz pierwszy w historii. Camilla zastąpi Karola III w ważnej uroczystości
