Książę William w telewizji. Pojawił się w "Tańcu z gwiazdami"
Książę William, w przeciwieństwie do swojego brata, raczej stroni od pokazywania się w telewizji. A w każdym razie tak było do niedawna, bo jakiś czas temu syn króla Karola III pojawił się w popularnym brytyjskim programie "The Reluctant Traveler" Apple TV, gdzie w towarzystwie prowadzącego, komika Eugene'a Levy'ego, pokazał Windsor "od kuchni".
Teraz książę poszedł jednak o krok dalej. Podobnie jak w naszym kraju, program "Taniec z gwiazdami" trwa właśnie w Stanach. Jednym z uczestników i faworytów jest Robert Irwin - syn słynnego przyrodnika Steve'a Irwina, słynnego z programów telewizyjnych o życiu zwierząt. Okazuje się, że William jest znajomym Roberta, który bardzo kibicuje jego parze w "TzG". Ich rozmowa na wizji to prawdziwy hit.
Ostatni odcinek "Tańca z gwiazdami", wyemitowany 11 listopada, miał wielkie znaczenie dla Roberta Irwina. W programie odwiedziła go siostra, Bindi, która sama wygrała w "TzG" dekadę temu. I podobnie jak ona przed laty, fokstrot do piosenki "Footprints in the Sand" Leony Lewis dedykował swojego znanemu, zmarłemu tacie. Emocje sięgnęły jednak zenitu, kiedy w telewizji pokazano niezwykłą rozmowę telefoniczną.
Książę William kibicuje Robertowi Irwinowi w "TzG"
Widzowie zobaczyli moment z próby, na której Robert Irwin i jego taneczna partnerka Witney Carson przygotowują się do występu. Ćwiczenia przerwało połączenie na kamerce, które nawiązał... książę William.
"Jak było w Rio?" - zapytał Irwin, nawiązując do gali wręczenia nagrody przyrodniczej fundacji Williama, która odbyła się 5 listopada w Rio de Janeiro. Robert jest jej ambasadorem, jednak w tym roku nie mógł się pojawić właśnie z powodu udziału w tanecznym show.
"Tęsknimy za tobą, Robercie. Podczas gdy twoje skoczne stopy są gdzie indziej, potrzebuję cię tutaj" - powiedział z uśmiechem książę.
William zwrócił się też do tancerki, trenującej z Irwinem. Poprosił, by Witney zadbała, aby było "jak najwięcej blichtru", na co ta zapewniła, że się o to postara.
"Macie naprawdę duże szanse na wygraną. Życzę wam powodzenia w programie" - dodał na koniec książę.
Książę William i Robert Irwin razem popularyzują ochronę przyrody
Irwin podziękował oczywiście Williamowi za życzenia i pożegnał się słowami "Do zobaczenia wkrótce". Zapewne nie rzucał słów na wiatr, bo książę i Robert rzeczywiście od dawna współpracują, nie tylko we wspomnianym przyrodniczym projekcie i gali.
William należy do gorących orędowników ochrony przyrody i nie tak dawno wziął udział w nowym programie BBC Earth, poświęconym tej tematyce. Z kolei w rozgłośni BBC Radio 2 sam chwalił Irwina, nazywając go "wspaniałym przedstawicielem" w tej dziedzinie.
Teraz rozmowa z księciem dodała przyrodnikowi i tancerce energii. Ich fokstrot w tym odcinku przyniósł im maksymalną liczbę punktów, a widzowie w komentarzach nie kryli zachwytu i zaskoczenia pojawieniem się następcy tronu.
