Książę Harry i Meghan Markle: platynowy jubileusz królowej Elżbiety II
Książę Harry oraz Meghan Markle zgodnie z zapowiedzią zjawili się na platynowym jubileuszu królowej Elżbiety II. Niestety ich obecność na Wyspach Brytyjskich była bardzo krótka. Para wraz z dwójką dzieci jeszcze przed zakończeniem uroczystości wsiadła w prywatny odrzutowiec i wróciła do Kalifornii. Z informacji podanych przez brytyjskie media wynika, że książęta Sussex wylecieli wczoraj z lotniska Farnborough o godz. 13:30 miejscowego czasu. Zaledwie godzinę później miał rozpocząć się jubileuszowy korowód w centrum Londynu. Ich zachowanie z pewnością może być odczytywane jako brak szacunku dla rodziny królewskiej. Jeden z informatorów nie ukrywa, że jest rozczarowany postawą Harry’ego i Meghan.
Bez większego rozgłosu, po prostu opuścili uroczystość. Nie kręcili się zbyt długo po okolicy. Po wyjściu z Platynowego Jubileuszu, który bądź co bądź, jest świętem Wielkiej Brytanii i panującej do 70. lat królowej, zdecydowali się wyjechać
Wczoraj w porze lunchu książę Harry i Meghan Markle zostali przewiezieni z Frogmore Cottage w Windsor, gdzie przebywali od środowego przyjazdu do Wielkiej Brytanii w kierunku lotniska. W czasie, gdy babcia, ojciec, brat, siostrzenice i siostrzeńcy Harry'ego machali do rozradowanych tłumów, on leciał już nad Oceanem Atlantyckim do Stanów Zjednoczonych.
Książę Harry i Meghan Markle błyskawicznie ewakuowali się z Wielkiej Brytanii
Książęta Sussex w dużej mierze byli nieobecni podczas obchodów związanych z jubileuszem królowej Elżbiety II. Po raz ostatni byli widziani publicznie w piątek na nabożeństwie dziękczynienia w katedrze św. Pawła. W czwartek wraz z pomniejszymi członkami rodziny królewskiej odwiedzili biuro generała dywizji, gdzie sfotografowano ich, gdy żartobliwie uciszali dzieci. Archiego i Lilibet nie widziano publicznie ani raz. Przez większość swojego pobytu w Frogmore Cottage Meghan Markle i książę Harry zajmowali się odpoczynkiem. Zorganizowali nawet przyjęcie z okazji pierwszych urodzin Lilibet.
W niedzielę o godz. 18:00 miejscowego czasu książęta Sussex wrócili do Kalifornii. Choć ich pobyt za oceanem nie był długi, zabrali ze sobą masę bagaży. Paparazzi utrwalili moment wyładowywania walizek książęcej pary. Ich uwadze nie uszedł ogromny pakunek, który wraz z Meghan Markle i księciem Harrym wrócił do USA. Najprawdopodobniej jest to wysokie krzesełko, które para postanowiła mieć ze sobą w trakcie podróży.
Wczoraj około 18 milionów ludzi wzięło udział w jubileuszowych imprezach ulicznych. Na jednej z nich pojawili się książę William i księżna Kate.
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek to prawdziwy pirat drogowy. Emocje wzięły nad nią górę?
Natalia Siwiec na oklep na koniu w centrum stolicy. Mogło dojść do otarć
Anna Mucha zlitowała się nad Barbarą Kurdej-Szatan. Aktorka znalazła pracę
