Reklama
Reklama

Królowa Camilla uczestniczyła w wypadku lotniczym. Ślady krwi na kadłubie

Królowa małżonka Camilla (75 l.) uczestniczyła w przerażającym wypadku lotniczym. Żona króla Karola III wracała z krótkiej wyprawy do Indii, gdy niespodziewanie doszło do tragedii. Kolizja samolotu zakończyła się poważnym uszkodzeniem maszyny. W sieci krążą wstrząsające zdjęcia przedstawiające skutki wypadku.

Królowa małżonka Camilla: podróż do Indii

Nie minęły jeszcze dwa miesiące od śmierci królowej Elżbiety II, a brytyjska rodzina królewska po raz kolejny nieomal stanęła w obliczu śmierci. Słowa niedawno zmarłej monarchini o planach przekazania władzy synowi z pewnością dźwięczały w uszach poddanych, gdy do mediów trafiły wstrząsające wieści o wypadku z udziałem samolotu, na pokładzie którego podróżowała królowa małżonka Camilla.

"Kiedy nadejdzie czas i mój syn Karol zostanie królem, wiem, że okażecie jemu oraz jego małżonce Camilli to samo wsparcie, które okazaliście mnie. Jest to moje szczere życzenie, aby Camilla otrzymała tytuł Królowej Małżonki w czasie jej służby" - mówiła podczas jubileuszu z okazji 70-lecia panowania śp. królowa Elżbieta II.

Reklama

Po śmierci monarchini godnie zastąpił ją syn, król Karol III wraz z żoną Camillą. Para królewska w ostatnich tygodniach wydawała się być prawie nierozłączna. Król Karol III i królowa małżonka Camilla wspólnie uczestniczyli w wizycie w Szkocji, a później zaangażowali się we wspaniałą akcję związaną z Misiem Paddingtonem. Najprawdopodobniej natłok obowiązków sprawił, że żona monarchy odczuła potrzebę kompleksowego zadbania o swoje zdrowie i samopoczucie. Z doniesień brytyjskich tabloidów wynika, że królowa małżonka Camilla wybrała się na kilka dni do Indii, aby w centrum medycyny holistycznej przejść dogłębną odnowę. Niestety droga powrotna zakończyła się istnym dramatem. 

Królowa Camilla uczestniczyła w wypadku lotniczym

Jak ustaliły brytyjskie media, królowa małżonka Camilla od wielu lat odwiedza pewne miejsce w Indiach, które słynie z kompleksowego podejścia do leczenia. Żona króla Karola III nie mogła się spodziewać, że tym razem podróż powrotna nie przebiegnie tak, jak była do tego przyzwyczajona, czyli sprawnie i bezpiecznie. W drodze do Wielkiej Brytanii doszło do poważnego uszkodzenia samolotu. Podczas lotu powrotnego maszyna zderzyła się z ptakiem.

Niespodziewana kolizja doprowadziła do poważnych problemów w trakcie lotu. Na szczęście doświadczenie i spokój pilotów sprawiły, że nikomu nic się nie stało. Samolot bezpiecznie wylądował na lotnisku Heathrow w Londynie. Wkrótce po powrocie królowej małżonki Camilli do Wielkiej Brytanii w sieci ukazały się zdjęcia przedstawiające uszkodzony kadłub boeinga 777. Na fotografiach wykonanych przez pracowników lotniska wyraźnie można dostrzec ślady krwi będące skutkiem zderzenia z ptakiem. Nie ulega wątpliwości, że zwierzę było dość spore, o czym świadczą rozległe plamy na kadłubie oraz skomplikowane uszkodzenia.

"Daily Mail" donosi, że królowa małżonka Camilla od zawsze boi się latać. Z pewnością ostatnie doświadczenie dodatkowo pogłębi jej lęk przed podróżami lotniczymi.  

Póki co, Pałac Buckingham nie zabrał głosu w sprawie wypadku.

Zobacz też:

Tomasz Lis odzyskał wolność. Rzężącym głosem wygłosił oświadczenie

Klaudia El Dursi przekazała smutną wiadomość. Potwierdziła, że to koniec! "Zamykam pewien etap w moim życiu"

Rinke Rooyens zapadł na tajemniczą chorobę. Milionerka Przetakiewicz zamarła, gdy poznała prawdę

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama