Reklama
Reklama

Król Karol namówił Williama na zmianę postępowania. Zaskakujące zachowanie monarchy

Król Karol próbuje nakłonić najstarszego syna do zmiany swojego postępowania. Ma bowiem na względzie dobro księżnej Kate, która od wielu lat wiernie trwa u jego boku jako wspierająca żona i matka jego dzieci. Księżna poświęciła znaczną część życia pracy na rzecz Korony. Karol zaś twierdzi, że William jeszcze długo będzie musiał skupiać się na obowiązkach królewskich, a rodzina powinna być dla niego najważniejsza.

Król Karol pouczył Williama. Wszystko w trosce o księżną Kate

W rozmowie z portalem Hello! autorka Ingrid Seward, która napisała książkę o wychowaniu monarchy - zatytułowaną "Moja matka i ja",  wyjaśniła, że 75-letni Karol III namawiał swojego 42-letniego następcę, aby skupił się na swoich obowiązkach ojcowskich.

"Karol zawsze na pierwszym miejscu stawiał obowiązki, bo tak robiła jego matka. I właśnie dlatego Diana zdecydowała, że tego nie zrobi" - wyjawiła w wywiadzie. Na tym jednak nie poprzestała. Bazując na swojej wiedzy, wzięła za pewnik, że Karol zamartwiał się o bliskich swojego syna, księcia Williama. W obliczu ostatnich problemów zdrowotnych króla Karola i Kate Middleton na następcę tronu spadły dodatkowego obowiązku. Jego rodzina wciąż musi się więc godzić na długie okresy rozłąki, kiedy zapracowanego ojca i męża nie ma w domu.

Reklama

"Myślę, że Karol zachęcał Williama, aby spędzał więcej czasu z rodziną, a także powiedział Williamowi: "Nie chcę, żebyś podejmował jakiekolwiek obowiązki królewskie, dopóki nie będzie to absolutnie konieczne", ponieważ pamiętasz, jak krytykowaliśmy Williama, który jest nieśmiały w pracy?" - zasugerowała królewska ekspertka.

Ingrid dodała, że w ten sposób Karol sugeruje synowi, by korzystał z życia, póki on jeszcze zasiada na tronie i pilnuje najważniejszych spraw. Wie bowiem, że po własnym ustąpieniu z tronu, jego syna czeka wzmożona aktywność, od której nie będzie ucieczki. Zdaniem badaczki Karol chce w ten sposób przekazać prosty komunikat: "Nie musisz tego robić, bądź ze swoją młodą rodziną. Ciesz się, póki możesz. Masz przed sobą wiele lat królewskich obowiązków".

Karol chroni syna przed błędami. Sam wie, co oznacza dorastanie w cieniu rodzica-monarchy

W przeszłości królewscy eksperci twierdzili, że Karol jako młody chłopiec był "bliżej Królowej Matki", ponieważ ona mimo obowiązków starała się znaleźć dla niego czas. W dokumencie ITV "Charles: Our King" z 2022 r. autorka królewska Catherine Mayer powiedziała: "Dorastał w odizolowanym świecie, nazwałam go 'Planetą Windsor'".

Wyjawiła wówczas, że świat royalsów i ich porządek dnia odbiega zupełnie od standardów przyjętych przez zwyczajnych ludzi. "Działa na nieco innych zasadach niż planeta Ziemia. Wygląda i brzmi jak nasz, dostępny dla oczu wszystkich, ale skupia się na samotności".

W młodości Karol był zdany na siebie i często musiał sam radzić sobie z problemami: "Był bardzo młody, kiedy jego matka została królową, a więź, jaką go łączyła z matką, nigdy nie była tak silna, jak mogłaby być, ponieważ miała ona wiele obowiązków" - padło w dokumencie.

Dzieci mieszkały na najwyższym piętrze Pałacu Buckingham, gdzie w tamtym czasie znajdowało się skrzydło żłobkowe, a królowa odwiedzała je od czasu do czasu, gdy pozwalał jej na to ściśle ustalony harmonogram. Zupełnie inna była wówczas matka Williama, księżna Diana, która otwarcie opowiadała o tym, że dla niej najważniejsze są jej dzieci. "Żyję dla moich synów. Bez nich byłabym zagubiona" - Meyer powiedziała.

William zdaje się często wykazywać podobną opiekuńczością jak Diana. Często ubiera się tak samo jak jego synowie, podkreślając, że to przypominający go mali mężczyźni. Nie stroni też od okazywania im czułości, gdy tego potrzebują. Nie jest przy tym tak nadgorliwy, jak jego mama, ale nigdy nie odrzuca okazji, by wesprzeć swoje dzieci.

William dzielnie reprezentuje rodzinę. Pojawił się na gali BAFTA

Pomimo zaleceń ojca, William wydawał się gotowy do pełnienia swoich obowiązków królewskich zeszłego wieczoru, gdy przybył na rozdanie nagród BAFTA w Londynie. Następcę tronu, który od 2010 roku jest prezesem nagrody EE British Academy Film Awards, widziano, jak wesoło pozował do zdjęć z publicznością, gdy szedł po czerwonym dywanie.

Książę przybył samotnie na ceremonię wręczenia nagród, gdzie przeprosił za nieobecność księżnej Kate, która w domu rodzinnym dochodzi do siebie po operacji brzucha. William miał na sobie charakterystyczną dla siebie granatową, welurową marynarkę i kokardkę i przywitał się z organizatorami nagrody, mówiąc: "Przykro mi, że nie ma tu Kate, ona naprawdę uwielbia nagrody BAFTA".

Następca tronu tuż po zabiegu żony i szokującej diagnozie raka u ojca - króla Karola skupił uwagę na swojej rodzinie. Rozmawiając z tłumem zgromadzonych przy barierkach fanów, wyjawił, że nie oglądał wielu nominowanych filmów, ponieważ "miał inne rzeczy na głowie". Ojciec trójki dzieci dodał, że "ma nadzieję nadrobić zaległości" i oglądać filmy razem ze swoją wracającą do zdrowia żoną.

Fanatycy kina, którzy ustawili się w kolejce przed Royal Festival Hall, byli zadowoleni, że książę obejrzał chociaż "Oppenheimera" Christophera Nolana, ale byli zszokowani, gdy odkryli, że nie zapoznał się jeszcze z "Barbie" Grety Gerwig z Margot Robbie w roli głównej.

Zobacz też:

Dopiero co Kate wyszła ze szpitala, a tu takie wieści. Media wracają do plotek o romansie Williama

Księżna Kate szybko wraca do zdrowia. Pojawiły się nowe wieści o żonie Williama 

Księżna Kate w ciąży? Choroba miała być tylko przykrywką. Wielokrotnie tak już robiła

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy