Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Wciąż nie wiadomo, co łączy Katarzynę Zillmann i Janję Lesar. Fani mają swoją teorię
Od zakończenia 17. edycji "Tańca z gwiazdami" nie milką plotki na temat tego, w jaką stronę poszła relacja Katarzyny Zillmann i Janji Lesar. Przypomnijmy, że panie w programie tworzyły parę na parkiecie. Wszyscy byli zachwyceni ich występami. Podziwiali talent wioślarki oraz jej pracę.
Jeszcze na początku emisji programu Kasia Zillmann była związana z kajakarką Julią Walczak. Niedawno okazało się jednak, że ich związek się zakończył. Wtedy coraz głośniej zaczęło się robić wokół relacji wioślarki i jej trenerki tanecznej. Media obiegły zdjęcia, na których było widać, że może łączyć je coś więcej. Ani Kasia, ani Janja do tej pory nie potwierdziły tych informacji.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Jacek Jeschke oglądał występy Zillmann i Lesar z zaciekawieniem. Wprost mówi o przerysowanych emocjach
O wyrażenie swojej fachowej opinii na temat występów Janji i Kasi w "TzG" został poproszony Jacek Jeschke. Tancerz w rozmowie z portalem Jastrząb Post przyznał, że był zachwycony tym, co panie pokazywały na parkiecie. Zauważył, że zarówno tancerka, jak i wioślarka bardzo się do siebie zbliżyły.
"O Janji mogę powiedzieć, że, kiedy wchodzi w projekt, to wchodzi na 100 proc. Wiedziałem, że taniec tańcem, emocje emocjami, ale że one aż tak się razem zbliżą, tego się nie spodziewałem. Wyglądało to naprawdę spektakularnie, bo te emocje dawały ogromny wydźwięk. Nawet ja, oglądając to przed telewizorem, widziałem, że na żywo musiało to być jeszcze mocniejsze"
- powiedział Jacek.
Jednocześnie Jeschke przyznał, że większość występów artystycznych jest mocno przerysowana. Tancerze wiedzą, że muszą jak najlepiej pokazać emocje, więc bardzo skupiają się na nich, gdy wchodzą na parkiet.
"Patrzę na to trochę jako artysta, jako tancerz. My podczas występów wchodzimy w emocje na 150 proc. i często je przerysowujemy, żeby publiczność wszystko poczuła. Dlatego dla mnie nie było w tym nic niezwykłego poza tym, że były to dwie kobiety" - ocenił Jeschke.
Jacek Jeschke wypowiedział się na temat związku Zillmann i Lesar
Jacek Jeschke zachwycił się występami Kasi Zillmann i Janji Lesar. Widział w nich emocje oraz zaangażowanie. Mimo to tancerz zupełnie nie wie, co sądzić na temat informacji o potencjalnym związku pań.
"(...) ja nic o tym nie wiem - nikt mi nic nie powiedział i sam niczego nie zauważyłem. Nie znam Kasi aż tak dobrze, poznałem ją tylko podczas programu, Janię znam lepiej, ale ich razem nie poznałem na tyle, żeby cokolwiek oceniać. Naprawdę ciężko mi się w tym temacie wypowiedzieć" - przyznał.
Jak widać więc nikt nadal nie jest w stanie potwierdzić, czy Kasię i Janję rzeczywiście połączyło coś więcej niż tylko taniec.
Zobacz również:
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych









