Zaskakujący zwrot akcji w "Tańcu z gwiazdami"
Tegoroczna edycja "Tańca z gwiazdami" od samego początku wzbudza wśród widzów ogromne emocje i obfituje w niezwykłe zwroty akcji.
Wiele kontrowersji wywołał przede wszystkim ostatni odcinek. Chociaż Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel za swój broadway jazz otrzymali jedynie 7 punktów i ustanowili nowy, niechlubny rekord programu, z rywalizacji o Kryształową kulę odpadli... Krzysztof Szczepaniak i Sara Janicka.Znana z surowych osądów Iwona Pavlović nie szczędziła krytycznych słów partnerce byłego męża Katarzyny Cichopek, jednak widzowie zadecydowali, że gwiazda "Królowych życia" ma pozostać w programie.
Niestety, pomimo tego Dagmara Kaźmierska i tak musiała zrezygnować z dalszego występu w tanecznym show Polsatu. Wszystko z powodu kontuzji.
Iwona Pavlović zaprezentowała swoje umiejętności
Spore kontrowersje wywołało także zakulisowe nagranie, na którym jurorka "Tańca z gwiazdami" prezentuje swoje umiejętności w towarzystwie Stefano Terrazzino. Chociaż Iwona Pavlović jest niezwykle doświadczoną tancerką i ma na swoim koncie wiele imponujących osiągnięć, jej popisy na parkiecie nie przypadły do gustu internautom.
Fani zarzucali 61-latce, że choć ta nie szczędzi krytycznych uwag pod adresem uczestników "TzG"... sama nie tańczy lepiej.
- "No szału nie ma... taniec chodzony tak samo jak Dagmara... z tym że Dagmara ma to coś, czego Iwonie brakuje" - ocenia jeden z internautów.
- "Krytykuje Dagmarę, a sama nie tańczy lepiej" - dodaje kolejny.
- "Wolę Kaźmierską" - napisał oburzony fan.
Pod filmikiem znajdują się także pozytywne komentarze widzów, których oczarował talent słynnej jurorki.
"O super Pani Iwonko, ma Pani talent", "I to się nazywa Taniec z Gwiazdami" - zachwycają się fani.
Czy w następnym odcinku programu Iwona Pavlović odniesie się do wypowiedzi internautów?
Zobacz też:
Nieoczekiwany zwrot akcji po zakończeniu "Tańca z gwiazdami". Conan podszedł do Pavlović
Pavlović porzuciła wszelką nadzieję ws. swojej emerytury. Nic nie dostanie
Iwona Pavlović po latach powiedziała prawdę o Tyszkiewicz. Koniec domysłów
