Reklama
Reklama

Ewa Kasprzyk zachwala głośną polską produkcję. Odważna deklaracja aktorki

Wybór "Chłopów" na polskiego kandydata do wyścigu po najbardziej prestiżową statuetkę przemysłu filmowego budzi w naszym kraju mieszane emocje. Na temat nowej ekranizacji kultowej powieści Władysława Reymonta wypowiedziała się już Ewa Kasprzyk, która gra w produkcji jedną z ról drugoplanowych. Słynna aktorka nie ma wątpliwości co do jakości filmu.

"Chłopi" polskim kandydatem do Oscara

Niedawno polskie media zelektryzowała wiadomość o zaskakującym wyborze dotyczącym polskiego filmu, który będzie miał szansę ubiegać się o najważniejszą statuetkę w przemyśle filmowym. Ku dużemu zdziwieniu widzów, nominację otrzymała najnowsza ekranizacja powieści Władysława Reymonta.

Chwilę po zakończeniu 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, podczas konferencji prasowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowego, dowiedzieliśmy się, że to właśnie "Chłopi" powalczą o nominacje do Oscarów w 2024 roku.

Reklama

Choć film został dobrze przyjęty w Polsce i za granicą (znakomite przyjęcie na festiwalu w Toronto), pojawiło się też wiele głosów krytyki. Znany filmoznawca Tomasz Raczek wystawił produkcji w reżyserii Hugh Welchmana i Doroty Kobieli-Welchman mało pochlebną laurkę.

"Dla mnie ten film był 5 na 10, chociaż opinia o nim jest bardzo wysoka. Że to jest urocze, wstrząsające, ale nie chodzi o samą technikę, ale i aktorstwo, bo już tutaj mieliśmy dramat" - podsumował w recenzji na swoim youtube'owym kanale.

Ewa Kasprzyk zachwala "Chłopów"

Zupełnie inne zdanie na temat polskiego kandydata do Oscara ma słynna aktorka Ewa Kasprzyk, która w "Chłopach" wcieliła się w rolę Marcjanny Pacześ - matki Jagny. Gwiazda takich hitów jak "Kogel Mogel" i "Och Karol 2", zwraca uwagę przede wszystkim na wizualną stronę filmu, która jest niezwykle oryginalna.

"W moim odczuciu ten film jest uniwersalny, bo rzeczywiście jest on malowany, bo jest to kategoria animacji dla dorosłych (...) Z mojego punktu widzenia, tego co ja przeżyłam w Toronto, jaki tam był zachwyt i owacja, to myślę, że ten film to jest prawdziwe dzieło sztuki" - wyjaśnia w rozmowie z serwisem Show News.

Jak film zostanie przyjęty przez publiczność w Polsce? Na premierę "Chłopów" widzom przyjdzie jeszcze trochę poczekać - produkcja wejdzie do naszych kin 10 - października.

Julia Wieniawa chwali się udziałem w "Chłopach"

Radości z wyróżnienia ekranizacji klasycznej powieści nie kryła również Julia Wieniawa, która nagrała do filmu dwie piosenki, a także w nim występuje. Gwiazda była tak zaaferowana wiadomością o wyborze "Chłopów" na polskiego kandydata do Oscara, że pomyliła kandydaturę z nominacją.

"Film "Chłopi", w którym miałam ogromną przyjemność się pojawić, a także zaśpiewać dwie piosenki - nominowany do Oscara" - poinformowała na swoim InstaStory, ale po chwili usunęła relację.

O tym, czy polska produkcja będzie miała szansę powalczyć o złotą statuetkę, dowiemy się dopiero 23 stycznia 2024 roku.

Zobacz też:

Małgorzata Bernatowicz jest jedyną córką Ewy Kasprzyk. Mają niezwykłą więź 

Ewa Kasprzyk o młodych aktorach. Naprawdę to powiedziała. Szok!

Ewa Kasprzyk znów zaskakuje. Tym razem aż stanęła na głowie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Chłopi (2022) | Ewa Kasprzyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy