Eurowizja 2022: głosowanie
Tegoroczny konkurs piosenki Eurowizji miał dla wszystkich Polaków ogromne znaczenie. Po raz pierwszy od wielu lat nasz kraj reprezentował artysta, który posiadał realne szanse na zajęcie wysokiego miejsca. Krystian Ochman był uważany nawet za faworyta 66. edycji Eurowizji. Ostatecznie piosenkarz zajął zaledwie 12. miejsce. Znacznie większe emocje niż słaby wynik polskiego reprezentanta wzbudziły wyniki głosowania. Okazało się, że nasi wschodni sąsiedzi nie przyznali Ochmanowi ani jednego punktu, podczas gdy polskie jury oddało Ukrainie maksymalną liczbę głosów (12 punktów).
Gdy społeczeństwo zaczęło przyglądać się szczegółom głosowania, wyszło na jaw, że Polska dopuściła się manipulacji. Jak poinformował Dziennik Eurowizyjny, aż sześć państw zostało ukaranych anulowaniem punktów jurorskich ze względu na wykorzystywanie algorytmów, bazujących na głosowaniach innych krajów. Do tego grona należały: Polska, San Marino, Czarnogóra, Gruzja, Azerbejdżan i Rumunia.
Widzowie nie kryli oburzenia postawą polskiej komisji i domagali się ujawnienia składu jury. TVP długo zwlekała z odpowiedzią. W końcu jednak dziennikarze muzyczni w wywiadzie dla "Presserwis" ujawnili, kto oddawał głosy w imieniu Polski. Sędziami TVP byli w tym roku: piosenkarki Krystyna Giżowska oraz Dagmara Jaworska, aktorka i wokalistka Aleksandra Szwed, gitarzysta Andrzej Jaworski i pianista Mikołaj Gąsiewski.
Eurowizja 2022. TVP nareszcie ujawniła pełen skład jury
Skład polskiego jury może bardzo dziwić. W gronie oceniających znalazły się bowiem osoby, które nie są znane szerszej publiczności. Na prośbę portalu "Press" Karolina Korwin Piotrowska powiedziała, co sądzi o składzie komisji.
Może nikt nie chciał się zgłosić? Może złą łapankę zrobili? Z całym szacunkiem dla tych osób, ale z muzyką kojarzy mi się tylko Krystyna Giżowska, a reszta na pewno nie z muzyką, nie z zawodowym występowaniem na scenie i dużym doświadczeniem, a takie osoby powinny zasiadać w jury
Do sprawy odniósł się także Mieszko Czerniawski, redaktor naczelny serwisu Eurowizja.org.
Poza Aleksandrą Szwed nikt z nich wcześniej nie miał związków z Eurowizją. Z pewnością nie są to też uznane nazwiska na rynku, choć nie oznacza to, że nie są specjalistami w swoich dziedzinach. W innych krajach zwykle wybierani są byli reprezentanci, producenci, dziennikarze muzyczni związani z konkursem czy fani zrzeszeni w Stowarzyszeniu Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji - OGAE
Mężczyzna zauważył, że w oficjalnym oświadczeniu TVP poruszyła istotny problem niejasnej procedury głosowania. Brak przejrzystego regulaminu powoduje, że każdego roku dochodzi do pomyłek.
To kwestia, nad której dopracowaniem powinni pochylić się organizatorzy Eurowizji

Eurowizja 2022: zasady głosowania
Jak donosi serwis Eurowizja.org, jurorzy po raz kolejny nie zrozumieli zasad głosowania. W efekcie doszło do rażących błędów. Jeden z ukraińskich sędziów twierdził, że przyznał Polsce 10 punktów. Mężczyzna wpisał jednak do tabeli "10", co wcale nie oznacza 10 punktów, lecz 10. miejsce. Póki co, EBU nie poinformowała o dalszych krokach.
Myślę, że wszystko będzie zależeć od tego, czy rzeczywiście sześć krajów dogadało się w sprawie wzajemnego głosowania na siebie. Jednak nawet jeśli wina zostanie udowodniona, nie spodziewałbym się, że organizacja wykluczy aż sześć krajów z kolejnej edycji widowiska, to po prostu nie leży w jej interesie. Najbardziej surową karą byłaby z pewnością ta finansowa
Tegoroczny konkurs Eurowizji wygrała ukraińska grupa Kalush Orchestra z piosenką "Stefania". Krystian Ochman zajął 12. miejsce.

Zobacz też:
Występ Rosjanki pokazany w finale Eurowizji! Polina Gagarina to ulubienica Władimira Putina?
Wiesława z „Sanatorium miłości” wyznaje dramatycznie: „Socha wyskakuje mi z lodówki”
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel: znamy datę rozprawy rozwodowej, która zadecyduje o wszystkim!











