Występ Rosjanki pokazany w finale Eurowizji! Polina Gagarina to ulubienica Władimira Putina?
Wciąż nie opadły emocje po zeszłotygodniowym finale konkursu Eurowizji w Turynie. Fani imprezy do końca nie mogli uwierzyć, dlaczego ukraińskie jury nie przyznało Polakom ani jednego punktu - nadal spekuluje się, czy oceniający nie współpracowali z putinowską propagandą.
To nie koniec szokujących doniesień z Eurowizji. Podczas muzycznego show wyświetlono archiwalne nagrania, które miały przypomnieć widzom historię konkursu. W jednej z montażowych "sklejek" znalazł się fragment występu Poliny Gagariny - rosyjskiej wokalistki, która wzięła udział w Eurowizji w 2015 roku. Artystka zajęła wówczas drugie miejsce za sprawą utworu o charakterze pokojowym, pod tytułem "A Milion Voices" (posłuchaj!).
Warto wspomnieć, że występ rosyjskiej gwiazdy miał miejsce rok po aneksji Krymu przez Władimira Putina. Polskie jury przyznało jej 6 punktów, pięć innych państw, w tym Niemcy, dało Rosjance dwunastki. 7 lat później, gdy oczy całego świata skierowane są na konflikt zbrojny na wschodzie, Rosja otrzymała zakaz udziału w Eurowizji. Decyzja była tłumaczona "obroną wartości konkursu, który promuje międzynarodową wymianę kulturalną, jednoczy publiczność, celebruje różnorodność poprzez muzykę i jednoczy Europę na jednej scenie".
Mogłoby się zdawać, że emisja materiału sprzed lat nie jest niczym niestosownym, nawet w kontekście wojny w Ukrainie. Okazuje się, że wręcz przeciwnie!
Polina Gagarina nadal jest aktywną wokalistką, która dwa miesiące przed Eurowizją 2022 wystąpiła na specjalnym koncercie, podczas którego świętowano rocznicę aneksji Krymu. Wśród fanów Eurowizji zawrzało - konkurs, który ma jednoczyć, zaprezentował występ artystki, która chętnie udziela się w rosyjskich mediach.
Zobacz też:
Cannes: najbardziej odkryte kreacje w historii festiwalu. To one pokazały za dużo!
Miss Francji Amandine Petit zaliczyła wpadkę na czerwonym dywanie w Cannes!
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
