Reklama
Reklama

Dwa lata po nagłym rozstaniu El Gendy przerwał milczenie. Wyznał, jakie ma dziś relacje z matką swoich dzieci

Robert El Gendy (46 l.) w związku rotacjami w „Pytaniu na śniadanie”, powrócił na swoje dawne stanowisko. Przy okazji celebryta zgodził się udzielić prasie kilku interesujących wywiadów. W jednym z nich opowiedział wprost o swoim rozstaniu z Agatą. Jak przeżył rozpad rodziny i co obecnie dzieje się z jego trzema synami?

Robert El Gendy: rozpad rodziny

Robert El Gendy sprytnie wykorzystał zamieszanie związane ze zwolnieniami w "Pytaniu na śniadanie", aby wrócić na dawne stanowisko. Po usunięciu z TVP niemalże całego składu prezenterów, celebryta znów zadomowił się przy Woronicza. Jego powrót wywołał niemałe zamieszanie i wszyscy chcieli się dowiedzieć, co działo się w życiu prezentera na przestrzeni minionych miesięcy. Robert El Gendy w nowym wywiadzie opowiedział, co nieco na temat swojego życia osobistego. Sporo się u niego pozmieniało...

Reklama

Robert El Gendy jest synem Polki i Egipcjanina, czemu zawdzięcza swoją egzotyczną urodę. Prezenter "Pytania na śniadanie" przez wiele lat był związany z Agatą. Z ich małżeństwa narodziło się trzech synów: Maciej, Jakub i Oliwier. Tworzyli piękną rodzinę, ale niestety relacja uległa rozpadowi. Dziś El Gendy nie ukrywa, że nie tak wyobrażał sobie swoje życie, ale nie chce zagłębiać się w sprawy osobiste.

"Proszę wybaczyć, ale nie chcę babrać się w moim życiu prywatnym, które mnie zaskoczyło i przewróciło się do góry nogami w ostatnich dwóch latach. Jest to wciąż bolesne i chciałbym też uszanować z uwagi na dzieci i życie prywatne Agaty, która jest dla mnie ważną osobą, mamy dobry kontakt, którego nie chciałbym nigdy stracić" - opowiadał w najświeższym wywiadzie dla Pudelka.

Rodzina Roberta El Gendego rozpadła się jak domek z kart

Rozpad związku to niezwykle bolesne doświadczenie i teraz Robert El Gendy musi stawić mu czoła. Celebryta chciałby przeżywać trudne chwile z dala od blasku fleszy, dlatego swój komunikat w tej sprawie ograniczył do minimum. Prezenter ma nadzieję, że jego słowa wystarczą, aby więcej nie poruszać tego tematu.

"Nie życzę nikomu, żeby przeżywał coś takiego. To są takie kwestie, po których człowiek czasem może się nie podnieść, dlatego biorąc pod uwagę, że w grę wchodzą dzieci i druga strona, zamknijmy ten temat raz na zawsze" - wyznał El Gendy w tej samej rozmowie.

Prowadzący "Pytania na śniadanie" wyznał prawdę o rozstaniu i dzieciach

Celebryta uważa, że pewne sfery życia należy pozostawić wyłącznie dla siebie. Podkreślił, że przeżywanie emocji towarzyszących rozpadowi związku to wielkie wyzwanie. Nie zdradził, jak teraz będą wyglądały jego kontakty z dziećmi i jak para zamierza kontynuować ich wychowywanie.

"Moje serce zostawię sobie. Człowiek, który ma jakieś doświadczenia, powinien wiedzieć, że powinno się chronić swoje emocje, które są czasem zaskakujące" - podsumował Robert El Gendy.

Miejmy nadzieję, że powrót do "Pytania na śniadanie" oraz towarzystwo nieocenionych kolegów i koleżanek z telewizyjnego planu pomoże ukoić skołatane serce prezentera. 

Zobacz też:

Niespodziane słowa prezentera "Pytania na śniadanie". Nie ma złudzeń

Była gwiazda TVN nową prowadzącą "Pytania na śniadanie". Dobrano jej znanego partnera

Gwiazdor TVP był świadkiem prawdziwej tragedii. Nabawił się wielkiej fobii

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robert El Gendy | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy