A jednak to nie były plotki ws. Badacha. Piaseczny wszystko pokazał
O tym, że Kubę Badacha i Andrzeja Piasecznego łączy serdeczna relacja, wiadomo nie od dziś. Autor hitu "Chodź, przytul, przebacz" (sprawdź!) wspierał młodszego kolegę po fachu, kiedy kilka miesięcy temu w mediach aż huczało na temat jego rzekomego konfliktu z Michałem Szpakiem. Do sieci trafiały wówczas komentarze sugerujące, że jurorzy "The Voice" nie darzą się zbytnią sympatią.
Na szczęście szybko okazało się, że przekomarzania między nimi wynikają po prostu ze specyficznego poczucia humoru. Takie żarty docenia również Piaseczny:
"Jesteśmy kumplami, więc granice są mocno przesunięte, wszelkie granice. Proszę mi wierzyć, że to, co dzieje się czasem w garderobach pomiędzy koncertami, to naprawdę jest rock and roll. Nie podejrzewa się starszych panów o takie rzeczy, ale on jest młodszy ode mnie... więc rozrabia więcej" - mówił gwiazdor serwisowi Jastrząb Post.
Jakby tego było mało, Andrzej Piaseczny, jeżeli tylko ma możliwość, chętnie pojawia się na scenie z Kubą Badachem. Okazuje się, że równie chętnie przychodzi na jego koncerty jako widz.
Piaseczny potwierdził doniesienia ws. Badacha. To stało się wczoraj
1 kwietnia Kuba Badach odwiedził Kielce i zgrał koncert w tamtejszym centrum kultury. To oczywiście nie mogło umknąć uwadze Andrzeja Piasecznego, który ma dom w miejscowości obok. Postanowił więc wybrać się na wydarzenie, czym pochwalił się na Instagramie.
Andrzej Piaseczny potwierdził doniesienia ws. Kuby Badacha:
"Panie Badach!" - słyszymy na nagraniu, na którym widać, jak Piaseczny przemierza korytarz wspomnianej instytucji.
"Panie Badach, panie Badach, panie Badach! Na scenę, wszyscy już są" - nawołuje entuzjastycznie piosenkarz.
Następnie w kadrze pojawia się Kuba Badach, który wydaje się być bardzo zadowolony z takiej wizyty. Widać, że panowie bardzo lubią swoje towarzystwo.
Talent muzyczny Kuby Badacha będzie można podziwiać także podczas Polsat Hit Festiwal 2025 - na żywo w sopockiej Operze Leśnej oraz na antenie Polsatu.
Zobacz także:
Najpierw doniesienia o konflikcie, a teraz to. Piaseczny potwierdził ws. Badacha
Piasek nie pozostawił złudzeń ws. przyszłości. Oto co go czeka [POMPONIK EXCLUSIVE]
