Doda ma swój typ zwycięzcy Eurowizji. Nie jest to Steczkowska [POMPONIK EXCLUSIVE]
Doda od zawsze jest fanką konkursu Eurowizji. Choć bardzo cieszy się z sukcesu i kibicuje Justynie Steczkowskiej, to szczerze wyznała, czy mamy szansę na finał. W rozmowie z Pomponikiem Doda wyznała, kto jest jej typem na zwycięzcę. Niestety, nie jest to Justyna.
Wielki finał Eurowizji 2025 już dziś. Wszyscy w kraju kibicują Justynie Steczkowskiej, która wystąpi dziś z pozycji 15. i zaprezentuje utwór "Gaja". 52-letnia Justyna stała się już międzynarodową ikoną - zagraniczne media i influencerzy nie mogą się nadziwić jak świetny występ przygotowała. Pod wrażeniem choreografii i energii Justyny jest też sam Agustin Egurrola, który przez lata współpracował z polskimi kandydatami do Eurowizji. Teraz głos ws. wygranej Justyny zabrała Doda, która realistycznie podeszła do tematu.
Warto zaznaczyć, że Doda i Justyna Steczkowska naprawiły swoje relacje i dziś wspierają się prywatnie oraz artystycznie. Dlatego, mimo że występ 52-letniej artystki jest fenomenalny, to Doda wątpi, czy uda nam się wygrać. Konkurencja jest mocna.
"Myślę, że wygrać nie wygramy, ale wygraną na pewno wielką jest to, że mamy mnóstwo wyświetleń 3 razy tyle, co najlepsi" - wyznała szczerze Doda w rozmowie z Damianem Glinką.
Pomimo tego, wokalistka wierzy, że uda nam się dostać wysokie miejsce w finale.
"Wcześniej mówiłam, że będziemy w top 10, ale teraz widząc, jaka jest konkurencja - bo obejrzałam w końcu drugi półfinał - no to jest tam dużo więcej dobrych występów niż w pierwszym półfinale. Nadal uważam, że będziemy w top 10 i mam nadzieję, że nawet wyżej" - stwierdziła Doda dla Pomponika.
Jeśli nie Justyna to kto wygra Eurowizję 2025 według Dody? Wybór był nieoczywisty.
"Bardzo dobra jest Austria. To jest dla mnie sztos. W ogóle nie w ogóle nie rozumiem fenomenu Szwecji, nie wiem fajna piosenka, ale to chyba bardziej dobra do [zabawy przy - przyp. red.] kiełbasie. Myślę, że wygra Austria, ale od razu mówię, że zawsze wszystkich co ja wytypuje, to nigdy się nie zgadza" - od razu z uśmiechem zaznaczyła Doda.
Z racji tego, że Doda nie wytypowała Justyny jako wygranej, liczy, że właśnie jej słowa zadziałają na odwrót. Oby podziałało!
Zobacz też:
Tuż przed finałem Eurowizji taki apel w sprawie Steczkowskiej. Głos nagle zabrał prezydent Krakowa
Doda przechwala się, ile wkłada do kopert na weselach. Padła szokująca kwota
