Reklama
Reklama

Doda błyszczała w Sopocie. Zapłaciła bajońską sumę za króciutką mini i kryształy na zębach

Doda była jedną z największych gwiazd Polsat SuperHit Festiwalu w Sopocie. Wykonawczyni przeboju „Melodia ta” zachwyciła publiczność nie tylko swoim występem, ale przede wszystkim nietuzinkowym wyglądem. Wokalistka lśniła cała w kryształach. Niewielkie błyskotki przyczepiła sobie nawet do zębów!

Doda wystąpiła w Sopocie w kosztownej kreacji. A do tego te błyskotki na zębach...

Doda, która na Polsat SuperHit Festiwalu w Sopocie zaśpiewała swoje największe przeboje, brylując na scenie Opery Leśnej przygotowała dla fanów niezłe show. Przed fanami pokazała się w mini duetu Dolce&Gabbana. Połyskująca sukienka świetnie nadawała się na tę wyjątkową okazję. Kreacja podkreślała szczupłą sylwetkę Dody i wąską talię, a przy tym uwydatniała krągły biust gwiazdy. Sznytu dodawał jej także gorsetowy wzór ze zwracającym uwagę wiązaniem z przodu.

Reklama

Jak donosi "Super Express" wokalistka zapłaciła za piękne wdzianko bajońską sumę, bo aż 50 tys. złotych. Doda nie oszczędzała jednak na wyglądzie, co nie powinno nikogo dziwić, ponieważ gwiazda nie raz podkreślała, że zależy jej na dopracowaniu show w każdym najdrobniejszym szczególe. Do sukienki założyła więc błyszczące srebrne sandały na platformie, a we włosy wpięła połyskującą spinkę ze wzorem motylka.

Gwiazda postanowiła też skorzystać z najnowszego trendu mody i ozdobiła sobie zęby. Na szkliwie dało się bowiem zauważyć niewielkie kryształki. Korzystanie z tak zaskakujących błyskotek jest teraz na topie, lecz ta przyjemność nie kosztuje mało. Za kilkumilimetrowe kryształy, nadające się do przyklejenia na szkliwo, należy zapłacić od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy złotych - w zależności od materiału, z którego zostały wykonane.

Doda we wzruszającym wpisie. Podziękowała fanom

Wystąpienie Dody w Sopocie podbiło serca jej fanów, którzy gromko oklaskiwali ją z widowni. Artystka nie kryła wzruszenia tym faktem i w niedzielę po występie skierowała o nich krótkie podziękowania. Wyznała, że docenia ich wsparcie i zaangażowanie, które dostrzega na każdym swoim koncercie. Swój wpis gwiazda opatrzyła kadrami z piątkowego występu w Operze Leśnej.

"Pierwsze i ostatnie zdjęcie, choć zrobione na festiwalu w Sopocie dzieli 16 lat oraz lata doświadczenia, nagród, łez, upadków, powstań, wyśpiewanych dźwięków, zrobionych kroków na scenie...i ŁĄCZY JEDNO - ci sami głośni FANI, którzy roznoszą swoimi głosami publikę a ochrona już od lat wie, że dziesiątki banerów trzymanych w ich zaangażowanych dłoniach i tak zaleją każdy festiwal" - zaczęła swój wpis artystka. 

Doda podkreśliła, że wśród wielbicieli jej muzyki są tacy, którzy przez lata ją dopingują i jeżdżą na każdy występ.

"Dziękuję, że jest Was coraz więcej. Pod scenę przyjeżdżają różne moje fan cluby i bardzo mi zależy, żebyście się integrowali i jednoczyli. Widzę ze sceny każdy napis, każdą grupę i łezka się kręci. Słyszę Was nawet z garderoby, a organizatorzy zawsze powtarzają jedno: "Doda - twoi Fani to jest armia". Czym byłaby królowa bez swojej armii?" - napisała wokalistka.

Zobacz też:

Doda zamieściła wyjątkowy wpis. Podziękowała za wsparcie

Doda po występie w Sopocie publicznie przeczytała wiadomość od mamy. Treść chwyta za serce

Wielkie wzruszenie na Polsat SuperHit Festiwal. Zespół IRA z nagrodą od redaktora naczelnego Interii


pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy