Trwają zmiany w Telewizji Polskiej
Zmiany kadrowe, które w ostatnim czasie trwają na Woronicza, zataczają coraz szersze kręgi. O swoją przyszłość nie mogą być spokojni dziennikarze związani z publicznym nadawcą.
Wielu widzów zastanawia się, jakie losy czekają Annę Popek i Magdalenę Ogórek. Choć redaktorki twierdzą, że nigdzie się nie wybierają, wygląda na to, że obecnie nikt na Woronicza nie może czuć się bezpiecznie.
Elżbieta Jaworowicz jednak zostanie w Telewizji Polskiej?
Pod dużym znakiem zapytania stała także dalsza emisja legendarnego programu interwencyjnego "Sprawa dla reportera". Cykl, który od lat osiemdziesiątych niezmiennie prowadzony jest przez Elżbietę Jaworowicz, w ostatnim czasie znacząco obniżył loty, a liczne wpadki, do których doszło w studiu formatu, stały się prawdziwym pośmiewiskiem.
Nic dziwnego, że nowi redaktorzy TVP brali pod uwagę to, że audycja zniknie z ramówki.
"Szykują się zmiany. W ostatnich latach "Sprawa dla reportera" coraz częściej odchodziła od poważnej publicystyki. Przez występy takich osób jak np. Zenek Martyniuk czy Macademian Girl, program przypominał - według nowej władzy - cyrk i był obiektem kpin" - przekazał w rozmowie z Plotkiem anonimowy informator.
"Sprawa dla reportera" nie znika z ramówki TVP
Okazało się jednak, że reporterski format wciąż będzie można oglądać na antenie TVP. Zmianie ma jednak ulec nieco dobór tematów i sposób ich prezentacji.
"W nowych odcinkach redakcja ma zwracać większą uwagę na dobór gości. Chcą, by do studia zapraszać poważanych ekspertów, a nie gwiazdy disco polo czy jakieś szamanki. Program ma być bardziej poważny (...)" - wyjaśnił informator dziennikarzom serwisu.
Wiele wskazuje na to, że "Sprawa dla reportera" będzie bardziej przypominać w swojej formie to, jak program wyglądał kilka lat temu, jeszcze przed tym, jak w Telewizji Polskiej nastały czasy "dobrej zmiany".
Zobacz też:
Panorama wróciła do TVP. Jarosław Kulczycki nagle przerwał nadawanie
Magazyn Ekspresu Reporterów wraca do TVP. Ledwie go usunęli, a teraz nagły powrót
Co za zwrot akcji w sprawie Marka Sierockiego. Jednak zostaje w TVP










