Reklama
Reklama

Chylińska przekazała najnowsze wieści ws. córek. To jednak była prawda o Esterze i Krystynie

Agnieszka Chylińska w ostatnim odcinku "Mam talent" podzieliła się z widzami zaskakującymi wyznaniami na temat córek i męża. Gwiazda na ogół niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, ale tym razem coś w niej pękło. Oto szczegóły całej sobotniej sytuacji na antenie TVN...

Agnieszka Chylińska (sprawdź!) jest nie tylko jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu, ale też mamą i żoną na pełen etat. 

Piosenkarka od ponad dwóch dekad związana jest z Markiem, o którym wciąż niewiele wiadomo. Agnieszka pokazuje się z nim w mediach i nie opowiada przesadnie o swoim związku. Przyczyniło się to do powstania licznych plotek, w tym także tych sugerujących kryzys małżeński.

Reklama

Agnieszka Chylińska ma "dzieci szczególnej troski"

Jakiś czas temu Chylińska pokusiła się o poruszające wyznanie na temat swoich pociech, z których dwoje - jak sama określiła - to "dzieci szczególnej troski". 

"Nigdy się nie żaliłam i nigdy publicznie nie opowiadałam o tym, jak mi jest ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci jest dzieciakami szczególnej troski. Nie przypominam sobie też bardzo, żeby ktoś mi w tym pomagał, wspierał, jeśli chodzi o tak zwane państwo" - mówiła w social mediach. 

Przypomnijmy, że gwiazda doczekała się trojga latorośli: 18-letniego Ryszarda, 14-letniej Estery i 13-letniej Krystyny.

Agnieszka Chylińska mówi o córkach na antenie TVN

Niespodziewanie podczas sobotniej emisji "Mam talent" Agnieszka znów wspomniała o swoich dzieciach, ale też mężu Marku.

Zaczęło się po występie grupy tancerek, które wzbudziły spore emocje wśród jurorów. Wtem Chylińska stwierdziła, że są one w podobnym wieku co jej Estera i Krystyna. Potem dodała:

"Doskonale wiem, co roi im się w głowach" - wyznała niespodziewanie.  

Julia Wieniawa stwierdziła, że takie utalentowane młode osoby "przywracają nadzieję w młodzież". 

Chylińska o swoim 22-letnim małżeństwie z Markiem. "Znam ten ból"

Z kolei po występie akrobatek jurorki przeszły na temat mężczyzn. 

"Podwiesić się, utrzymać jeszcze faceta... Jeśli dojdziesz do finału, to wy wiecie czego się spodziewać?" - zagaiła do jurorów prowadząca Agnieszka Woźniak-Starak.

"Wiem, bo ja tak mam w małżeństwie przez 22 lata, więc znam ten ból" - odparła zaskakująco Chylińska.

Wtórowała jej oczywiście Wieniawa, która na koncie też ma kilka głośnych związków:

"Klasa, po prostu klasa. Jesteś piękna, tańczysz pięknie i mam nadzieję, że ta woda na scenie to nie jest morze wylanych łez po rozstaniu. Bo jak widać, faceci zawsze wracają, prawda?" - stwierdziła Julia. 

Przeczytajcie również:

Zalana łzami Chylińska nagle wspomniała o swojej mamie. Nie ma już złudzeń

Pilne wieści ws. Chylińskiej. Czarno-białe zdjęcie i nagły wpis pojawiły się niespodziewanie

Prokop nareszcie powiedział prawdę o Chylińskiej. Tak tłumaczy ich kłótnię przed kamerami     

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Chylińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy