Reklama
Reklama

Cena pierścionka zaręczynowego Beaty Kozidrak zwala z nóg. "Cztery karaty szczęścia" są warte prawdziwą fortunę

Wieść o zaręczynach Beaty Kozidrak stała się ostatnio gorącym newsem. Wokalistka pochwaliła się radosną nowiną a fani nie szczędzili miłych słów i ruszyli z gratulacjami. Teraz okazuje się, że pierścionek, który wokalistka nosi na palcu jest wart fortunę.

Beata Kozidrak mimo upływu lat wciąż pozostaje jedną z najważniejszych osobowości polskiej sceny muzycznej. Jej przeboje nucą kolejne pokolenia Polaków, a na koncertach gromadzą się prawdziwe tłumy. Fani są w stanie wybaczyć jej wiele a ona sama często przyznaje, że życie potrafiło ją mocno doświadczyć.

Burzliwe życie uczuciowe i rozwód Beaty Kozidrak

Nieoczekiwanie w 2016 roku w ciągu 15-minutowej rozprawy sąd orzekł rozwód Beaty Kozidrak i Andrzeja Pietrasa, z który przez ponad 36 lat wokalistka tworzyła burzliwe małżeństwo. W wywiadach mówiła jednak, że "rozwód był koniecznością", że doszła do momentu, w którym zdała sobie sprawę, iż nie ma już uczucia i związek istnieje tylko na papierze. Nigdy jednak nie chciała rozmawiać o szczegółach. Rąbka tajemnicy uchyliła dopiero w swojej biografii."Kiedy w nasze szalone, ale długo szczęśliwe życie, wdarł się nałóg, robiłam wszystko, aby pomóc Andrzejowi. To były dramatyczne chwile. Trudno do nich wracać, lecz jedno na pewno chcę zapamiętać: pełnoletnia córka stała się w tym czasie moją przyjaciółką i wielkim wsparciem" - pisała.

Reklama

Beata Kozidrak znalazła miłość i zaręczyła się

"Nie szukałam miłości ona znalazła mnie" - śpiewała Beata w jednym ze swoich hitów i wygląda na to, że te słowa okazały się prorocze. 7 lat po głośnym rozstaniu Beata znowu jest szczęśliwa. Jak niedawno ujawniło "Życie na gorąco", nowym partnerem piosenkarki jest młodszy od niej o 17 lat technik elektroradiologii, pracujący w klinice stomatologicznej.

Jak poinformował tygodnik: "45-latek ujął ją poczuciem humoru i fantazją. Sprawił, że zapomniała, co to nuda. Zabiera ją na premiery, wystawy. Intensywnie spędzają czas". Z kolei Kozidrak, jak sama wyznała, docenia w nowym partnerze to, że "potrafi się nią zachwycić", a także sprawia, że w sypialni "jest ogień".

Beata Kozidrak nosi na palcu prawdziwą fortunę - pierścionek wart jest krocie!

Choć Beata o kolejnym małżeństwie wypowiadała się dość kategorycznie: "Nie będę tłumaczyć, na czym poleca mój związek z obecnym partnerem. Ale na pewno nie wyjdę za mąż, chociaż bardzo się stara, ale ja nie chcę. Żyje mi się bardzo fajnie. Bo w związku, który nie polega na tym, że ktoś mnie będzie kontrolował" - zdradziła "Vivie!" to podczas imprezy Pink Party nieoczekiwanie zaskoczyła fanów szczerym wyznaniem: "Cztery karaty szczęścia! Nikt się nie spodziewał, że wyrażę swoje yes" - mówiła podekscytowana prezentując okazały pierścionek.

Jak dowiedział się serwis Plotek to cacko jest niezwykle kosztowne. Model Queen of diamond, który nosi na palcu Beata, to pierścionek wykonany ze złota próby 750 z centralnie oprawionym białym diamentem w szlifie brylantowym o masie 4 karaty. To cacko warte może być nawet 800 tysięcy złotych, czyli równowartość luksusowego samochodu albo mieszkania w stolicy. 

Nie od dziś wiadomo, że diamenty to najlepsi przyjaciele kobiety, nie dziwi zatem, że królowa polskiej sceny muzycznej przyjęła je z radością. Podobno kobieta zmienną bywa, więc być może wkrótce Beata, mimo swoich wcześniejszych deklaracji, stanie na ślubnym kobiercu.

Czytaj także:

Koncert "100 lat Disneya" w Polsacie. Edyta Górniak, Beata Kozidrak, Justyna Steczkowska i Bryska jak księżniczki

Plejada gwiazd na imprezie Disneya. Kozidrak w stroju syrenki i księżniczka Steczkowska!

Kozidrak nie otrzyma emerytury na własne życzenie. Dostało jej się też za dotację!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Kozidrak | Bajm | Andrzej Pietras
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama