Bruce Willis był wykorzystywany przez producentów filmowych?
Bruce Willis nie ma lekko od czasu, gdy amnezja zawładnęła jego życiem. Aktor, który miewa uciążliwe problemy z pamięcią był wykorzystywany przez swoich producentów. Stało się tak zapewne ze względu na rozpoznawalność i popularność 67-latka. Mimo poważnego schorzenia producenci bezustannie zatrudniali Willisa w filmach, oczekując od niego nienagannej postawy, chociaż mężczyzna nie był w stanie zapamiętać swoich ról, a niekiedy nawet występować przed kamerą.
Dziennik Los Angeles Times wszczął śledztwo w sprawie producenta filmowego Randala Emmetta, który niejednokrotnie zatrudniał Willisa. Ich dochodzenie ujawnia prawdę o działalności mężczyzny. Emmett został oskarżony o oszukiwanie inwestorów, zażywanie narkotyków, walkę z byłą narzeczoną - gwiazdą "Vanderpump Rules" Lalą Kent (31 lat) i oferowanie ról aktorskich w zamian za usługi seksualne.
Niewinny Bruce Willis w centrum poważnej afery
W 2020 roku Bruce Willis wcielił się w jedną z postaci w filmie "Midnight in the Switchgrass". Podczas kręcenia scen miewał problemy różnego rodzaju. W pewnym momencie nie mógł się zmusić do kopnięcia drzwi. To wyprowadziło Emmetta z równowagi; postanowił opuścić plan. Bruce długo zastanawiał się, czy zrobił coś nie tak.
Tego wieczoru Emmett rzekomo zadzwonił do swojej ówczesnej narzeczonej Kent we łzach. "Nie mogę już tego robić [...] To takie smutne. Bruce nie pamięta żadnej ze swoich kwestii. Nie wie, gdzie jest
Plan Emmetta nie zakładał jednak pozbycia się Willisa. Po tej produkcji nakręcił z nim jeszcze pięć produkcji.
Zobacz też:
Edyta Górniak analizuje związki przez pryzmat ezoteryki. Gwiazda brnie w New Age?
Agnieszka Woźniak-Starak zmniejszyła biust. Fotki z Open'era nie kłamią
Demi Rose wypoczywa na wakacjach. "Nie mogę oderwać wzroku!"
Włochy: Tragedia w Dolomitach. Wielu zabitych i rannych po oderwaniu się fragmentu skalnego









