Katarzyna Bosacka znana jest z tego, że uczy Polaków, jak zdrowo się odżywiać. Swoją misję celebrytka realizuje w swoich programach "Wiem, co jem" oraz "Wiem, co jem i wiem, co kupuję". Bosacka jest także aktywna w swoich mediach społecznościowych. Na Instagramie wzięła ostatnio pod lupę banany.
Bosacka poszła do sklepu i osłupiała. Pokazała, co odkryła
Pani Katarzyna zamieściła w sieci zdjęcie kiści bananów z białym nalotem.
"Zobaczcie, jak pięknie ozdobioną białym nalotem kiść znalazłam w sklepie. Co to jest? Banany - najpopularniejsze owoce na świecie pryskane są masą pestycydyów - środków grzybo- i pleśniobójczych, owadobójczych i chwastobójczych. Większość plantatorów uważa stosowanie pestycydów za kluczowe dla sukcesu uprawy bananów, jednak ekolodzy podkreślają ich szkodliwy wpływ na ludzi, rośliny, glebę i zwierzęta (krokodyle czy ryby). Do tego tuż po ścięciu, każda kiść wrzucana jest do basenu wypełnionego konserwantami" - rozpoczęła swój wpis.
"W przypadku, gdy banany są przechowywane w wilgotnych warunkach lub są uszkodzone, mogą zacząć pleśnieć. Pleśń może powodować biały nalot na powierzchni owocu, który może być szkodliwy dla zdrowia" - zaalarmowała.
Kto z Was miał o tym pojęcie?
Zobacz też:
Przełom ws. małżeństwa Bosackiej. Ledwie mąż odszedł do kochanki, a tu nagle takie wieści
Bosacka znalazła problem z pączkami z hipermarketu. Teraz przestrzega wszystkich przed tym błędem
Makłowicz nie cackał się z Gessler. Niespodziewanie zdradził, co sądzi o jej cenach
