Tyszkiewicz zniknęła z warszawskich salonów
Beata Tyszkiewicz w 2017 roku rozstała się z "Tańcem z gwiazdami", gdzie była jurorką. Decyzję tę tłumaczyła problemami zdrowotnymi - pięć lat temu przeszła zawał serca. Lekarze sugerowali, by rzuciła palenie, zadbała o siebie i zaczęła prowadzić bardziej higieniczny tryb życia.
Jej starsza córka Karolina Wajda mówiła w jednym z wywiadów, że mama - choć kiedyś niezwykle towarzyska - żyje dziś w całkowitej samotności i stroni od ludzi i przyjaciół.
Namawiała ją, by zamieszkała z nią w dworku w Głuchach, ta jednak odmówiła. Nie zgodziła się również, by córka sprowadziła jej do domu kota. Dawnej gwiazdy "Tańca z gwiazdami" nie sposób spotkać już na salonach czy innych imprezach, choć wcześniej lubiła bywać.
Ma to związek z szacunkiem, jakim mama darzy swoich widzów. Czuje się słabsza i nie chce swoją słabością obarczać innych - tłumaczy Karolina Wajda.
Tyszkiewicz wymaga opieki
Córka gwiazdy codziennie wstaje rano, karmi konie i pędzi 50 km z wsi Głuchy do Warszawy. Mama nie zgodziła się z nią zamieszkać, musi więc sama do niej jeździć.
Proponowałam, że przywiozę jej kota, bo uważam, że zwierzęta pozytywnie wpływają na człowieka, też odmówiła - mówiła z żalem.
Dziś bardzo obawia się o zdrowie mamy, która z każdym rokiem jest coraz słabsza. W ostatnim czasie wymaga opieki. Karolina Wajda musiała więc znaleźć rozwiązanie tej sytuacji i postanowiła zamieszkać z matką w Warszawie. Nie chce, by opiekowali się nią obcy ludzie, nie wspominając już o domu opieki.
Do końca roku przeprowadzę się do mamy. Robię to dla niej, bo wiem, że najlepiej czuje się wśród najbliższych - mówi Karolina Wajda "Na Żywo".
Druga córka Tyszkiewicz - Wiktoria Padlewska (44 l.) mieszka wraz z rodziną w Szwajcarii, w Polsce bywa od święta.
Jerzy Połomski trafił do domu opieki
Zdrójkowski wyjechał na wakacje

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl

















