Beata Tyszkiewicz nie chce wychodzić z domu. Córka interweniuje

Beata Tyszkiewicz
Beata TyszkiewiczAleksandra SzmigielReporter
Zaproponowałam, że przywiozę jej kota, bo uważam, że zwierzęta pozytywnie wpływają na człowieka, też odmówiła - żaliła się Wajda w "Super Expressie".

Co dalej z Beatą Tyszkiewicz?

Kiedy już do mnie przyjeżdżają, to zazwyczaj na trzy tygodnie. Wtedy staję się organizatorem ich życia. Jestem wyłączona z innych obowiązków, nie ma mnie dla nikogo. Planuję im pobyt w najdrobniejszych szczegółach. Jestem gospodynią domową, kucharka, sprzątaczką. Robię dla nich konfitury w wymyślny sposób i swetry na drutach - mówiła.

Córki Tyszkiewicz ruszają na pomoc

Byłabym szczęśliwa, gdyby mama była blisko mnie. Czeka na nią własny pokój z łazienką. Wiem, że mimo rozstania z moim tatą ona kocha to miejsce - mówi córka Karolina.
Beata Tyszkiewicz
Beata TyszkiewiczJarosław AntoniakMWMedia
Beata Tyszkiewicz: każda dama pije, pali i przeklinaNewseria LifestyleNewseria Lifestyle/informacja prasowa
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?