Beata Tyszkiewicz czeka na wizytę wnuków. Boi się tylko jednego…

Oprac.: Aldona Łaszczka

Beata Tyszkiewicz, fot. Newspix
Beata Tyszkiewicz, fot. NewspixAKPA
Ma do tego prawo, ja doskonale ją rozumiem, niczego nie narzucam i robię to, o co mnie poprosi. Jeśli chce, żeby przyjechała, jestem na każde zawołanie. Teraz na jej prośbę porządkuję zdjęcia i dokumenty.

Beata Tyszkiewicz czeka na wizytę wnuków

Jak już przyjeżdżają, to zwykle na kilka tygodni i jest między nami dużo czułości. Dbam o to, staram się też, by wszystko mieli, jestem organizatorem ich życia. Siedzę z notesem i planuję im cały pobyt: kto kiedy ma przyjść, kogo przyprowadzić i odprowadzić, kiedy idziemy do teatru, kina, kiedy zobaczymy stadion. Jestem wtedy wyłączona ze swojego codziennego życia, po prostu mnie nie ma. Chcę, też , by w tym czasie moja córka miała chwilę oddechu dla siebie.
Beata Tyszkiewicz
Beata TyszkiewiczJordan KrzemińskiAKPA
Beata Tyszkiewicz
Beata TyszkiewiczAKPA
Beata Tyszkiewicz
Beata TyszkiewiczJaroslaw AntoniakMWMedia
Beata Tyszkiewicz
Beata Tyszkiewicz Jacek KurnikowskiAKPA
Beata Tyszkiewicz nie wychodzi z domu od lat (2017 r.)
Beata Tyszkiewicz nie wychodzi z domu od lat (2017 r.)Newspix.pl
Doda odbiera medal specjalny od Collegium Humanum!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?