12. edycja "Rolnik szuka żony" przeszła już do historii. W niedzielę odbył się wielki finał tego sezonu randkowego show TVP. To właśnie w nim dowiedzieliśmy się, że uczucie w programie udało się odnaleźć Julii oraz Arkowi, a także Gabrielowi i Weronice. O wiele gorzej poszło Rolandowi, miłości w programie nie znalazł także Krzysiek, ale w tym przypadku historia ma happy end, bowiem mężczyzna wyznał, że jest obecnie w związku z inną kobietą niż Agnieszka.
Wydało się w sprawie relacji Basi i Mateusza. To nie były plotki
Nadal nie jest jasny także status relacji Basi i Mateusza. To właśnie w sprawie tej pary aż huczy od plotek. Internet pełen jest spekulacji na temat tego, czy ich uczucie przetrwało po programie. Jedni są przekonani, że tak, inni nie wróżą sukcesu.
Tuż po finale nieco więcej wyjawili sami zainteresowani.
"Ja przede wszystkim w Mateuszu lubię jego optymizm i tą taką ciekawość świata, która się okazuje praktycznie codziennie. Lubię jego poczucie humoru i to, że jest taki wrażliwy przede wszystkim i opiekuńczy" - mówiła Basia na nagraniu, które pojawiło się na Instagramie "Rolnika" zaraz po emisji finałowego odcinka.
Opiekuńczość swojej wybranki docenia także Mateusz.
"Kiedy byłem chory bardzo i leżałem to wszystko dookoła mnie zrobiła. Przyniosła mi leki, gdzieś tam zadbała, zaopiekowała się mną" - wyjawił.
Mateusz w swoich mediach społecznościowych zadbał o to, by jeszcze bardziej podsycić plotki na swój temat. Mężczyzna na InstaStories w niedzielny wieczór napisał:
"Oglądamy pełnym składem z województwa lubelskiego"
Po chwili udostępnił relację Julii, czyli wybranki Arka z "Rolnik szuka żony", która także pochodzi z Lubelszczyzny. Cała trójka zapozowała do wspólnego zdjęcia. Niestety, na fotografii zabrakło Basi, co na nowo wywołało spekulacje.
Zobacz też:
Finał "Rolnika" odkrył smutną prawdę. Przykro było patrzeć na minę Basi
Finał "Rolnika" zaskoczył wszystkich. Wyszło inaczej niż się zapowiadało








