Anna Starmach: zarobki
Droga Anny Starmach do kariery w mediach nie należała do najtrudniejszych. Popularna kucharka wychowywała się w zamożnej rodzinie. Jej rodzice Teresa i Andrzej Starmachowie są krakowskimi historykami, kolekcjonerami sztuki i właścicielami słynnej Galerii Starmach w Krakowie. Anna kształciła się w najznamienitszych szkołach kucharskich w Europie, dzięki czemu dziś może się poszczycić ponadprzeciętnymi umiejętnościami.
Od ponad 10 lat jej jurorką w programie "MasterChef", jak również w "MasterChef Junior". Oprócz tego, celebrytka aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się ze swoimi obserwatorami poradami kulinarnymi oraz opowiada o swoim życiu. 2 dni temu Anna Starmach zdecydowała się zorganizować popularną na Instagramie zabawę Q&A, czyli pytania i odpowiedzi. Internauci mogli pytać o wszystko. Nie zabrakło dociekań na temat życia osobistego oraz zawodowego kucharki. Jeden z fanów bez ogródek zapytał instagramerkę o wysokość jej zarobków.
Ile zarabiasz?
Wyznanie kucharki było sporym zaskoczeniem dla wszystkich. Starmach otwarcie wyznała całą prawdę. Stwierdziła, że zarabia o wiele więcej, niż wydaje.
Dużo. Dużo więcej, niż wydaję. Z natury jestem osobą oszczędną, zarobione pieniądze inwestuje. Jedyną moją słabością są podróże
Anna Starmach zdradziła, ile zarabia
Podczas Q&A padło znacznie więcej interesujących pytań. Oprócz kwestii związanych z finansami, Anna Starmach wyznała, jak udaje się jej łączyć intensywną pracę zawodową z wychowywaniem dzieci: trzyletniej Jagny oraz rocznego Gustawa. Kucharka podkreśliła, że rodzina zawsze jest dla niej na pierwszym miejscu. Ze względu na maluchy zdarza się jej rezygnować z zawodowych propozycji, aby mieć czas dla najbliższych.
Dbam o równowagę. Z wielu propozycji rezygnuję, umiem powiedzieć NIE, czas dla rodziny jest cenniejszy od wszystkiego. Teraz dużo pracuję, potem długo będę z dziećmi na wakacjach. Jedziemy na Mazury
Niestety praca, którą wykonuje Starmach nierzadko wiąże się z pewnymi ograniczeniami. W sytuacji choroby dzieci celebrytka nie zawsze ma możliwość, aby zostać w domu lub pójść na zwolnienie. Wtedy pomoc rodziny jest nieoceniona.
Jednym z minusów tej pracy jest to, że nie mogę zadzwonić i powiedzieć: cześć, dziś mnie nie będzie, bo moje dzieci są chore. Pracowałam, gdy źle się czułam, i gdy Jagna miała gorączkę, pracowałam w ciąży i zaraz po urodzeniu każdego z dzieci. Ale mam super męża, super babcię i nianię
Zobacz też:
Tom Cruise po 10 latach w końcu pojedna się z córką?! Sensacyjne wieści z zagranicznych tabloidów!
"Sanatorium miłości": Władysław przekazał smutne wieści. Wielkie rozczarowanie tuż przed ślubem!
Antek Królikowski pojechał pod dom Opozdy i mocno się zdziwił! Smutne sceny pod drzwiami!
