Anna Popek po latach małżeństwa rozwiodła się z mężem. Musiała poukładać sobie życie na nowo
O tym, że Anna Popek przez wiele lat była jedną z głównych twarzy TVP, wiedzą wszyscy. Powszechnie znany jest także fakt, iż po zwolnieniu z Telewizji Polskiej dziennikarka znalazła zatrudnienie w telewizji Tomasza Sakiewicza, gdzie prowadzi poranny program "Wstajemy".
Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, z tego jak wygląda życie prywatne prezenterki. Słynąca z tradycyjnych poglądów Anna Popek ma za sobą rozwód. W 2011 roku, po 16 latach małżeństwa zakończył się jej związek z Andrzejem Popkiem.
"To była trudna decyzja, bo jestem zwolenniczką małżeństw do końca życia. Niestety, w przypadku naszego związku silne różnice światopoglądowe między mną a mężem uniemożliwiły jego trwanie. (...) Był moment, że na siłę chciałam wszystko naprawić. Żałuję, że nam nie wyszło, ale samego rozwodu nie." - tłumaczyła dziennikarka w rozmowie z "Na Żywo".
Anna Popek ma dwie córki. Dziewczyny nie poszły jednak w jej ślady
Anna i Andrzej doczekali się narodzin dwóch córek - Oliwii i Małgorzaty. Po rozwodzie ich wychowanie było dla rodziców najważniejszą kwestią. Z tego też względu byli małżonkowie pozostali ze sobą w poprawnych stosunkach.
Starsza z córek Anny Popek na co dzień mieszka w Holandii, ponieważ tam ukończyła studia. Odwiedza jednak rodziców tak często jak tylko może. Niedawno wraz z matką wybrała się do popularnego wśród influencerów Dubaju.
"Oliwka mieszka za granicą i akurat miała wolne. Zaproponowała wspólną wyprawę, bo znalazła bilety lotnicze w okazyjnej cenie [...]. Wykupiłyśmy sobie z Oliwką kilka wycieczek - byłyśmy na pustyni, przyglądałyśmy się sokolnikom, tańcowi derwisza" - opowiadała Anna Popek w ostatniej rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Małgorzata, czyli młodsza córka dziennikarki postanowiła zdobyć wykształcenie w kraju. Mieszka w Warszawie i studiuje ekonomię oraz historię sztuki.
Anna Popek dba o relację z córkami. Wie, że nie zawsze jest im łatwo
Córki Anny Popek nie chcą pokazywać się publicznie ze znaną matką. Cenią sobie prywatność i spokój życiowy. Z rodzicielką mają jednak dobre relacje i cały czas chcą pielęgnować łączące ich uczucie.
Anna Popek nie ma jednak złudzeń. Wie, że jako matka nie jest idealna i czasem popełnia błędy.
"To kochane dziewczyny i czasami współczuję im, że muszą się męczyć z taką matką. Ale są dzielne i dają radę" - wyznała dziennikarka w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Mimo to Anna Popek stara się, by jej córki zawsze czuły, że mogą się do niej zwrócić z każdym problemem.
Zobacz też:
Anna Popek ujawniła treść korespondencji z nową pierwszą damą. Nawrocka ją zaskoczyła
Anna Popek wybrała się do Waszyngtonu. Cel jej wizyty nie zdarza się codziennie
Anna Popek zaliczyła wpadkę. Ekspert grzmi nad jej nieodpowiedzialnym zachowaniem