Reklama
Reklama

Anna Popek zdradziła, co studiują jej córki. Wyrosły na piękne kobiety

Anna Popek (52 l.) pochwaliła się w najnowszym wywiadzie, jak obecnie wygląda jej życie. Zaszło w nim sporo zmian...

Prezenterka TVP od pewnego czasu żyje na "swoich zasadach". Chodzi po górach, częściej się uśmiecha i mniej pracuje. Odkryła również siłę kobiecej przyjaźni.

Gdy córki Oliwia i Małgorzata opuściły rodzinne gniazdo, nagle w jej domu zrobiło się pusto. Musiała poszukać nowego pomysłu na siebie.

"Przez ostatnie lata żyłam pożyczonym życiem. Pędziłam po pracy do domu, żeby zrobić obiad dla dzieci. Standardową przyjemnością było np. wyjście na kawę lub do SPA. Teraz wróciłam do swoich marzeń z młodości" - opowiada "Rewii".

Reklama

Z przyjaciółkami jest w stanie przejść nawet 20 km po górskich szlakach. Już nie jest matką kwoką czekającą z zupą pomidorową na swoje pociechy.

"Moim priorytetem była rodzina, zwłaszcza że była niepełna. Teraz córki są dorosłe i mam więcej czasu. Nie jestem do tego przyzwyczajona, więc muszę go czymś wypełniać" - śmieje się.

Swoje latorośle nadal wspiera jak tylko może, tym bardziej że jedna z nich uczy się i mieszka za granicą.

"Oliwka studiuje w Holandii ekologię, został jej rok. Gosia jest na ekonomii i historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Sama chciałam to studiować, gdy byłam młoda. Ale nie odważyłam się" - przyznaje Anna Popek.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy