Anna Lewandowska chętnie wspomina w wywiadach, że zaznała smaku biedy. Jej ojciec porzucił rodzinę, pozostawiając ich w bardzo trudnych warunkach.
Na szczęście ciężkie czasy to już przeszłość. Jednak Lewandowska, chociaż od lat nie opuszcza rankingu najbogatszych Polek, lubi podkreślać, że tamte czasy i sportowe wychowanie nauczyły ją dyscypliny.
Annę Lewandowską trenowała również w ciąży
Kilka lat temu żona Roberta Lewandowskiego wzbudziła ogólne oburzenie wyznaniem, że nie rezygnuje z treningów będąc w zaawansowanej ciąży. Zarzuty o egoizm i lekkomyślność skomentowała wtedy w "Dzień Dobry TVN":
"Przede wszystkim zdrowa zasada: pytamy naszego lekarza, czy nie ma żadnych przeciwskazań. Wszystko zależy od indywidualnego wytrenowania kobiety. Dla mnie najważniejsza jest rodzina, więc jeśli moje ciało będzie potrzebowała odpoczynku to go posłucham".
Żonę Roberta Lewandowskiego cechuje żelazna konsekwencja
Latem tego roku wyszło na jaw, że Lewandowska nie odpuszcza treningów również podczas wakacji.
Podczas gdy wiele innych celebrytów, związanych z branżą fitness uważa urlop za czas, gdy można trochę sobie pofolgować, a nawet jeść węglowodany bez wyrzutów sumienia, Lewandowska tłumaczyła na Instagramie, że wszystko ma swoją cenę:
"Czasem, jak jestem na wakacjach, to po prostu jem bez założonego planu, ale wtedy bardzo regularnie trenuję".
Lewandowska ledwo wyszła ze szpitala, a już ćwiczy
W tej sytuacji trudno się dziwić, że świeżo przebytej operacji nadgarstka nie uznała za odpowiedni powód, by zrezygnować z treningów. Jak wyznała na Instagramie, uważa je za nieodzowny element zdrowienia:
"Po rekonstrukcji więzadeł nadgarstka czas na regenerację. Nie zwalniam tempa i w tym czasie chcę przygotować dla Was nowe plany treningowe i zebrać inspiracje na kolejne projekty. Wyzwania nas wzmacniają, a ja wrócę jeszcze silniejsza".
Zobacz też:
Kontuzjowaną Lewandowską poniosły emocje. Nie mogła się powstrzymać
Doniesienia o zdrowiu Anny Lewandowskiej nie były przesadzone. Przekazała kolejne wieści ze szpitala
