Prawda wyszła na jaw dopiero po latach
Andrzej Piaseczny przez lata nie komentował plotek na temat swojej orientacji. Zakulisowo już w latach 90. mówiono, że piosenkarz preferuje mężczyzn niż kobiety, dlatego szokiem dla wszystkich była okładka dla kolorowego magazynu, która ukazała się w 2000 roku.
Piaseczny był w związku ze starszą kobietą. Dzieliło ich 13 lat
Tajemnicza Mirosława pochodząca z Kielc miała 42 lata, kiedy wpadła w oko 29-letniemu wokaliście. Zaimponowała mu swoim charakterem i tym, że była inna od reszty kobiet, które znał. Nie przeszkadzało mu nawet 13 lat różnic wieku pomiędzy nimi.
"Ważne jest, czy w kobiecie odkryję powiernika i fascynującą osobowość, czy feromony zaczną pracować. Różnica wieku? Nie czuję tu sensacji" - mówił Andrzej Piaseczny w wywiadzie z "Vivą!".
Zakochani szybko ze sobą zamieszkali, a nawet planowali budowę domu w Górach Świętokrzyskich. Co więcej, Andrzej Piaseczny wychowywał dwójkę synów Mirosławy i podobno świetnie spisywał się w roli ojca.
"Los sprawił, że bardzo wcześnie wychowywałem dwóch ludzi, o których do dzisiaj mówię, że są moimi synami. Mam nadzieję, że oni przyniosą mi niedługo wnuki"" - mówił piosenkarz w rozmowie z "Galą".

Andrzej Piaseczny planował powiększenie rodziny z ukochaną
Andrzej i Mirka planowali nawet wspólne dziecko - problemem jednak były warunki mieszkaniowe. Takie oświadczenie jednak nie zadowoliło fanów, którzy podejrzewali, że wokalistka jest odmiennej orientacji.
"Ludziom nie mieściła się w głowie prosta prawda, że ktoś taki jak ja może żyć w związku ze starszą od siebie kobietą i w dodatku wychowywać z nią dzieci. Szukali jakiegoś klucza do tej zagadki. Pojawiły się nawet stwierdzenia, że Mirka to tylko przykrywka" - wspominał na łamach "Vivy!".
Jak już wiemy, po latach od związku z Mirką, Andrzej Piaseczny dokonał coming outu i wyznał, że jest szczęśliwie zakochany. Wraz z partnerem mieszkają w małej miejscowości.
"Mam to szczęście, że nie jestem człowiekiem samotnym, moja relacja jest przyjemnym związkiem, który trwa od kilku lat i liczę na to, że to się uchowa. Mieszkam w małej społeczności, tam nie da się postawić muru, za którym nic nie widać" - wyjawił piosenkarz we "Wprost".
Dziś na pytania o Mirosławę, Andrzej nie zamierza odpowiadać, co może oznaczać, że rozstali się w nieprzyjemnych okolicznościach.

Zobacz też:









