Magda Umer odeszła w wieku 76 lat
Wiadomość o odejściu Magdy Umer poruszyła całe środowisko artystyczne w kraju.
"Dzisiaj po południu odeszła nasza ukochana Mama i Babcia. Uwielbiała tu zaglądać i pisać" - przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych synowie artystki
Magda Umer była cenioną aktorką, piosenkarką, a także reżyserką i dziennikarką, uważaną za jedną z najbardziej wpływowych kobiet w polskim show-biznesie.
W ostatniej drodze towarzyszyło jej wielu przedstawicieli świata filmu, muzyki i świata rozrywki.
Wspomnieniami o Magdzie Umer dzielą się kolejne gwiazdy. O znajomości z wokalistką w ciepłych słowach wypowiedziała się między innymi Maryla Rodowicz i Wojciech Mann. Poruszenia śmiercią ikony polskiej sceny nie kryła także Kinga Rusin.
Andrzej Andrus zabrał głos po odejściu Magdy Umer
Teraz pamięć o Magdzie Umer postanowił uhonorować także Andrzej Andrus. Artyści wielokrotnie występowali razem na scenie, a sympatią darzyli się także poza estradą.
Po ceremonii, na której bliscy pożegnali wokalistkę, dziennikarz opublikował wzruszający post w mediach społecznościowych.
"Dziękuję za każdą wspólną chwilę, za piosenkowe wzruszenia, za to, że mogłem być dla ciebie 'koalą po eukaliptusie'. W 'Samokołysance' przytulałaś mnie i śpiewałaś: 'W sen spowity niby w pnącz śpij pan, śpij pan panie Bącz'. Teraz ja cię tulę. Śpij" - można przeczytać na jego profilu.
53-latek podkreślił, że Magda Umer była nie tylko wyjątkową artystką, ale także wspaniałą osobą w życiu codziennym.
"Nigdy nie pozbyła się najlepszych cech dziecka. Wrażliwości, życzliwości, szczerości i autentycznego zachwytu wszystkim, co piękne. I radości z odkrywania świata i ludzi" - dodał.
Andrzej Andrus wspomina Magdę Umer
Chociaż w jej twórczości nie brakowało surowej oceny rzeczywistości, 76-latka nie traciła życzliwości w stosunku do innych.
"Czasami tej radości towarzyszyły smutne refleksje na temat kondycji świata i ludzi, ale z radości odkrywania Magda nie zrezygnowała" - dodał.
Andrzej Andrus nie ukrywa, że poczuł się bardzo poruszony odejściem swojej koleżanki ze sceny.
"Magda wierzyła, że istnieje coś potem. Podeprę się więc jej wiarą" - podsumował swój post.
Zobacz też:
Trzy dni po śmierci Magdy Umer TVP oficjalnie przekazała
Umer miała w Jędrusik prawdziwe oparcie. Trwała przy niej cały czas
Magda Umer była z nim 40 lat. Długo powtarzała, że go nie kocha








