Reklama
Reklama

Allan Krupa zwrócił się do tłumu. Edyta Górniak nie potrafiła ukryć łez

Kariera syna Edyty Górniak - Allana Krupy - rozwija się w szybkim tempie. Potomek diwy chętnie zapraszany jest na różnego typu wydarzenia. Tym razem nie miał okazji wystąpić, ale wzruszeń o emocji i tak nie zabrakło. Wszystko dlatego, że wręczył szczęśliwej mamie nagrodę. Edyta zabrała głos i wyjawiła swoje uczucia.

Allan Krupa wręczył Edycie Górniak szczególną nagrodę

Edyta Górniak i Allan Krupa są ze sobą bardzo blisko. Diwa regularnie podkreśla, że jest z syna dumna i cieszy się, że tak dobrze sobie radzi stawiając kolejne kroki na ścieżce kariery. Tym razem mógł się odwdzięczyć za te miłe słowa - i podczas koncertu wręczył mamie szczególną nagrodę.

Do zdarzenia doszło w trakcie wydarzenia Magiczne Zakończenie Wakacji w kieleckim amfiteatrze Kadzielnia. Allan na oczach tysięcy widzów wręczył mamie Diamentową Płytę za album "Dotyk" (wydany 8 maja 1995).

Reklama

Edyta Górniak wzruszona na scenie. To zasługa syna

"Chciałem tylko powiedzieć, że ta płyta wyszła jeszcze zanim ja się urodziłem i dzisiaj jest to dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę ci wręczyć tak wysokie wyróżnienie, jakim jest Diamentowa Płyta. Gratuluję ci, mamo" - powiedział Allan ze sceny.

Edyta była szczerze wzruszona. W jej oczach pojawiły się łzy.

"Drodzy państwo, być może wielu z was pamięta, że on niedawno był mały. Nie wiem, jak to się stało, drodzy państwo, że minęło 30 lat, ale to, co chcę powiedzieć, to jest to dla mnie wielkie wzruszenie, że mój syn wręcza mi pięciokrotną platynę, diamentowy album, który mam dzięki państwu, dzięki temu, jak bardzo pokochaliście te utwory. Kłaniam się wszystkim twórcom, którzy dali mi te przepiękne utwory" - mówiła diwa.

Wielu widzów uważa, że serdeczny uścisk między matką a synem był najlepszym i najbardziej zapadającym w pamięć momentem wydarzenia.

Edyta Górniak o synu. Troszczy się o niego, pamięta o tym, czego mu brakuje

Edyta troszczy się o syna i ma nadzieję, że z odpowiednią pomocą uda mu się uniknąć pułapek show-biznesu. O branży Górniak w ostatnim czasie wypowiadała się wyjątkowo nieprzychylnie. Możliwe, że właśnie ze względu na przyszłość Allana.

"Chciałam, żeby Allan miał swoje środowisko, ludzi, kumpli. Środowisko, w którym będzie mógł się rozwijać. Rozpoznał taką grupę ludzi niedużą, ale związaną ze sobą biznesowo i rodzinnie. Ja na początku poszłam za tym zachwytem Allana. On oczywiście ma ubytek ojca (...)" - mówiła na łamach wywiadu Bogdana Rymanowskiego.

Za to w jego urodziny napisała w sieci takie słowa:

"Trochę za dużo przeżyłeś jak na swoje 21 lat, synu mój. Wolałabym, żeby Twoja droga życia była lżejsza, przyjemniejsza i spokojniejsza. Niestety ani moje ramiona, ani moje doświadczenie, ani żadna książka nie nauczą Cię tego, czego nauczą Cię o sobie sami ludzie (...)" - uzewnętrzniła się.

Sejm nie wybierze sędziów Trybunału Konstytucyjnego?Przedpołudnie Radia RMF24

Czytaj też:

Zachowanie Allana nie podoba się Górniak. "Nie lubię tego"

To jednak nie były tylko plotki o synu Górniak. Allan Krupa podjął ostateczną decyzję, nagły zwrot akcji

Edyta Górniak nieoczekiwanie potwierdziła plotki. "Takich kłótni jak my, to nie ma nikt"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Allan Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy