Katarzyna Chorzępa korzysta z pogody i wybrała się na urlop. Jak donosi "Fakt", aktorka spędza go w Ustrzykach Górnych na polu namiotowym. Towarzyszy jej koleżanka, z którą wpadły na pomysł niecodziennej sesji.
Chorzępa urodziła się w Rzeszowie. Jak mówi w rozmowie z "Faktem", gdy tylko ma okazję, to wybiera się w Bieszczady, które kocha. Jednak tym razem, postanowiła podzielić się swoją miłością do gór z innymi.
Razem z koleżanką przez tydzień wypoczywałyśmy na ukrytym polu namiotowym w Ustrzykach Górnych. Co roku tam jeździmy. Mamy tam też odosobnione miejsce z dala od ludzi, gdzie opalamy się nago. W tym roku chciałyśmy wyrównać opaleniznę (śmiech). Nie było tam nikogo, i tylko dlatego się na to zdecydowałyśmy. Trochę też popływałyśmy nago w rzece. Było naprawdę fantastycznie
Aktorka wrzuciła na Instagrama zdjęcia, na którym jest kompletnie naga. Siedzi na kamieniu, na tle pięknych szczytów, osłania się jedynie kapeluszem. Dlaczego? Wyjaśnia to lakoniczny podpis pod postem: "W zgodzie z naturą".
Odważne zdjęcie młodej artystki od razu zwróciło uwagę obserwatorów. Posypały się komplementy: wspaniała, piękna, wow, najlepiej, petarda!
"Omg sztosik fota, nie było zimno?"
"Śliczna Rusałka"
"Bosko królowo wyglądasz"
***