
Od lat promująca zdrowy styl życia Bojarska-Ferenc w tym roku świętuje 60. urodziny i 30. rocznicę ślubu z Ryszardem Ferencem.
Z tej okazji para opowiedziała o wspólnym wspaniałym życiu. Poznali się trzy dni po rozwodzie Marioli z pierwszym mężem. Miała wtedy 7-letniego syna Marcina i obawiała się, że żaden facet nie zechce kobiety z dzieckiem. Trafiła jednak na wspaniałego mężczyznę. Wybranek szybko znalazł wspólny język z chłopakiem.
Ich związku nie zniszczył nawet wybuchowy charakter propagatorki fitnessu, a wręcz ich uratował.
Z Mariolą ciche dni nie są możliwe - śmieje się biznesmen.
Jestem nerwowa i mam włoski temperament, więc nie zostawię niczego bez komentarza. Mężowi też puszczają nerwy, gdy pomaga mi nagrywać filmy na Instagram - opowiada "Vivie" Bojarska-Ferenc.
"Wygląda jak Agnieszka Woźniak-Starak"
Na profilu Marioli pojawiło się zdjęcie z sesji zdjęciowej dla "Vivy". 60-latka wygląda na nim bardzo młodo. W opisie sugeruje, że to kwestia makijażu i zasady "mniej znaczy więcej".
Mniej znaczy więcej. Taką zasadę stosuję nie tylko w makijażu. Lubię prostotę w sposobie ubierania się czy dobierania dodatków. Ubrana nie przebrana to moje credo.
Wielu bardzo spodobała się nowa fotka. Pojawiły się również opinie, że Bojarska Ferenc wygląda jak... Agnieszka Woźniak-Starak. Czy faktycznie? Widzicie podobieństwo?









