Wokalistka ostatnio coraz bardziej otwiera się na swoich fanów. Dawniej niewiele mówiła o swoim życiu prywatnym. Teraz cyklicznie publikuje archiwalne zdjęcia i zwierza się z przemyśleń i emocji, które w danym czasie jej towarzyszyły. Tym razem postanowiła poruszyć temat macierzyństwa, który jak się okazuje, nie było dla niej łatwe.
Agnieszka Chylińska o dojrzewaniu do roli matki
Bardzo długo niewiele było wiadomo o życiu prywatnym artystki. Dopiero przy okazji publikacji jej książki, wyszło na jaw, że jest matką trójki dzieci: 5-letniego Ryszarda, 11-letniej Estery i 8-letniej Krystyny. Dwójka z nich boryka się z chorobami, przez które wymagają szczególnej troski.
Nigdy nie opowiadałam publicznie o tym, jak jest mi ciężko z tego tytułu, że dwoje moich dzieci są dzieciakami szczególnej troski
Wychowywanie niepełnosprawnych dzieci wiąże się z wieloma trudnościami i wyrzeczeniami. Nic więc dziwnego, że artystka miała problemy z odnalezieniem się w roli matki. Pod swoim ostatnim postem napisała:
Kiedy urodziłam moje dzieci i pojawiły się okoliczności, które dawały mi oczywisty wybór, pomiędzy byciem wiecznie rozsiadającą się w roli ofiary lamentującą matką lub zadaniowcem i buntownikiem, niezmordowanie walczącym o to, by każde z moich dzieci bez względu na swoje, jak to się ładnie mówi, "deficyty", mogło mieć dobre i pogodne życie. Wybrałam to drugie, nie bez wahania
W dalszej części swojego postu zdradziła, że na początku jej macierzyńskiej drogi, na każdym kroku towarzyszył jej strach.
Chce się uciekać od tego, co trudne, co boli. Mnie moje życie dało trudną lekcję. Wagarowałam, jak zwykle, by w końcu wrócić i stanąć twarzą w twarz "z tym, co boli, z tym, co trwa"
Artystka jednak z biegiem lat dojrzała do roli matki dzieci wymagających specjalnej troski. Wokalistka przyznała, że sama zmiana myślenia o macierzyństwie, pomogła jej dojrzeć do roli matki.
Może samo przekonanie o tym, że nie jest tak ciężko, jak myślałam, było wystarczającym powodem, by trwać, by być, by towarzyszyć...
Fani docenili szczerość Chylińskiej
Pod postem wokalistki pojawiło się wiele komentarzy z podziękowaniami i słowami wsparcia. Obserwatorzy artystki docenili jej szczerość i wyrazili zachwyt serią wyznań Chylińskiej.
Ten cykl wpisów daje wiele do myślenia... Dzięki, Aga!
Pięknie, mądrze, dojrzale i ujmująco... Słucham, podziwiam i dziękuję.
Z niecierpliwością wyczekuję twoich wpisów, chcę więcej i więcej.
Podziwiam i uwielbiam!
Cudowna jesteś Aga.
Jesteś dla mnie wyjątkową kobietą. Jesteś zawsze sobą, mimo tego, co osiągnęłaś.
A wy co sądzicie o wpisach Agnieszki Chylińskiej? Śledzicie je na bieżąco?

***








