Reklama
Reklama

Afera jajeczna u Rolanda z "Rolnika". Kandydatki mają dość

"Rolnik szuka żony" rozkręca się bardzo powoli. W piątym odcinku dopiero emocje zaczynają wychodzić. Niestety na razie nie ma gorących uczuć, a raczej niezadowolenie. Na gospodarstwie Rolanda doszło do afery z jajkami.

"Rolnik szuka żony" 12. Pierwsze rozczarowania na gospodarstwach

W piątym odcinku "Rolnik szuka żony" kandydaci i kandydatki rolników pokazali swoje niezadowolenie. U Krzysztofa Milena najwyraźniej odczuła, że to Agnieszka jest jego oczkiem w głowie. Basia usłyszała od swojego faworyta, że nic do niej nie czujeArek zajmuje się tylko Julią, a pozostałe kandydatki zajmują się kapustą.  Gabriel na razie pozostaje zagadką, natomiast u Rolanda sytuacja jest bardzo napięta. Wszystko przez aferę jajeczną.

Reklama

"Rolnik szuka żony" 12. Kandydatki Rolanda niezadowolone

Rolanda z "Rolnik szuka żony" 12 nic nie zapowiadało takiej afery. Poranek zaczął się spokojnie. Karolina i Roland spędzili trochę czasu sam na sam, a potem wspólnie obudzili Olę i Kasię. Po wspólnym śniadaniu przyszła pora na prace rolnicze.  Zaczęło się od plewienia pomidorów.

Roland uznał, że Kasia jest trochę zbyt dokładna, a najbardziej docenił pracę Karoliny.

"Po tym poranku to najbliżej mi do Karoliny i Oli. Dobrze mi się z nimi rozmawia" - przyznał uczestnik "Rolnik szuka żony".

Kasia od razu była niezadowolona. Tyle pracy włożyła, a zobaczyła, że Roland najwyraźniej ją pomija.

"Skacze wokół Oli, widać, że ona lubi być w centrum uwagi" - mówiła do kamery.

Afera jajeczna u Rolanda z "Rolnika". Kandydatki mają dość

Roland postanowił zapewnić swoim kandydatkom jakąś rozrywkę, jednak nie przewidział tego, co się stanie. Zorganizował konkurs na gotowanie jajka na miękko. Każda z kandydatek miała ugotować jajko bez patrzenia na zegarek. Kandydatki chciały, by zwyciężczyni poszła z nim na randkę. 

Roland zjadł, każde z ugotowanych jajek i...nie wydał werdyktu. Stwierdził, że wszystkie były po prostu jajkami na miękko. To bardzo nie spodobało się kandydatkom Rolanda. 

Otwarcie powiedziały mu, że nie potrafi podejmować decyzji. Najbardziej zła była Katarzyna. Jej postawa kolejny raz zniechęciła Rolanda.

"Najchętniej rozmawiałbym z Karoliną i Olą. Kasia... nie mogę się przełamać. Jest bardzo fajną dziewczyną, ale trochę mi ciężko" - przyznał do kamery rolnik.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Tego nikt się nie spodziewał. Basia z "Rolnika" usłyszała to od faworyta

Uczestnik "Rolnika" chciał zrezygnować z programu. Wszystko przez rodziców

Kandydatka Krzysztofa z "Rolnika" popłakała się przed kamerą. Wystarczyło jedno pytanie

Pierwsza taka sytuacja w "Rolniku". Basia była w szoku, po tym wyznaniu

Afera w "Rolniku". Krzysztof oburzony wyznaniem kandydatki

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy