Reklama
Reklama

Tego nikt się nie spodziewał. Basia z "Rolnika" usłyszała to od faworyta

W "Rolnik szuka żony" już sami kandydaci zaczęli się nudzić, nie tylko widzowie. Faworyt Basi od postanowił zwierzyć się jej z problemu, który go dotknął. Czekał z tym do chwili, aż zostaną sami. Takich słó Basia sie nie spodziewała

"Rolnik szuka żony" 12. Rolnicy mają swoje typy

W "Rolnik szuka żony" w piątym odcinku widzowie zobaczyli, co dzieje się na gospodarstwach rolników kolejnego dnia po przyjeździe kandydatów i kandydatek. Krzysztof nadal faworyzuje Agnieszkę, Rolandowi bliżej do Oli i Karoliny, ale wywołał "jajeczną" aferę, Arkadiusz faworyzuje Julię, Gabriel stara się jednakowo podchodzić do kandydatek, ale wyznał, że jednak poczuł coś do jednej z nich. Barbara natomiast przeżyła spore rozczarowanie. Co się stało?

Reklama

"Rolnik szuka żony" 12. Michał spodobał się nawet ojcu Basi

Barbara z "Rolnik szuka żony" 12 zaprosiła do siebie Michała, Mateusz i Grzesia. Ten ostatni, bardzo zabawny, ale od początku nie ukrywał, że nie zna życia na wsi. Na początku nie radził sobie nawet z pracami w oborze, a potem wyszło na jaw, że nawet prawa jazdy nie posiada, co zdaniem Basi bardzo by mu utrudniało życie na wsi. 

Największe wrażenie zrobił na Basi w tym odcinku Michał.

"Zauważyłam, że on był najbardziej wyrywny do wszystkiego, a to boks, a to słoma, a to miotła na koniec. My mieliśmy fajrant, a on złapał jeszcze za miotłę i pozamiatał stajnię. Ja absolutnie nie szukam pracownika, ale muszę przyznać, że dzisiaj mi zaimponował. Wychodzi z niego naprawdę fajny chłopak".

Michał zapunktował też u ojca Basi, bo okazał się bardzo pomocny w pracach na gospodarstwie. 

"Rolnik szuka żony" 12. Basia usłyszała to od faworyta

Nadal jednak Basia przychylnym okiem spoglądała na Mateusza, który jest bardzo kontaktowy i towarzyski. Kiedy rolniczka zorganizowała swoim kandydatom tańce, to właśnie on okazał się w tej konkurencji najlepszy.  W ramach nagrody Mateusz mógł poprosić Basię o coś. Kiedy wrócili na gospodarstwo Mateusz zaproponował spacer i rozmowę w cztery oczy. Tego, co się działo na spacerze Basia się nie spodziewała, choć już w drodze z tańców zauważyła, że Mateusz jest niespokojny.

"Na ten moment nie mam w sobie takiego uczucia. Nie zaiskrzyło. Chcę być szczery, bo jest jeszcze dwóch kandydatów" - powiedział Mateusz.

"A myślałeś już, żeby wyjechać z gospodarstwa" - zapytała z rozczarowaniem w głosie Basia.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Kandydatka Krzysztofa z "Rolnika" popłakała się przed kamerą. Wystarczyło jedno pytanie

Pierwsza taka sytuacja w "Rolniku". Basia była w szoku, po tym wyznaniu

Afera w "Rolniku". Krzysztof oburzony wyznaniem kandydatki

Basia z "Rolnika" usłyszała niewygodne pytanie. Podjęła decyzję

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy