Anna Wanda Głębocka na trwałe zapisała się w historii telewizji - to ona prowadziła pierwszą w Polsce "śniadaniówkę" ("Śniadanie z Anną Wandą Głębocką"), to ona 12 grudnia 1981 roku zapowiadała jeden z ostatnich programów przed północą, po której wszystkie krajowe media zamilkły na parę tygodni...
Pierwszy kontakt z telewizją Anna Wanda miała, będąc na III roku studiów pedagogicznych na Uniwersytecie Wrocławskim.
"Starsza koleżanka realizowała cykl programów młodzieżowych. Poszukiwała kogoś do prowadzenia tych programów. I tak trafiłam przed kamerę, nie wiedząc nic o telewizji" - wspominała w rozmowie z "Angorą".
Anna Wanda Głębocka musiała dorabiać do pensji. "Zarobki w telewizji były niskie"
Zanim w 1977 roku dostała posadę na Woronicza, przez kilka lat pracowała we wrocławskim ośrodku TVP. W Warszawie trafiła pod skrzydła Edyty Wojtczak, która uczyła ją fachu spikerki.
"Udawałam odważną, ale miałam obawy, że szybko mnie wyrzucą. Widziałam swoje niedociągnięcia, musiałam sporo pracować, żeby nie zrobić żadnego faux pas na antenie. Edyta wyłapywała moje błędy i delikatnie zwracała mi na nie uwagę" - opowiadała Anna Wanda Głębocka w cytowanym już wywiadzie.
W latach 80. była jedną z najbardziej lubianych prezenterek i dziennikarek. Prowadziła najpopularniejsze programy (z kultowym "Koncertem życzeń" na czele) oraz festiwale w Opolu, Kołobrzegu i Zielonej Górze, była gospodynią bali polonijnych organizowanych przez TVP Polonia. Chętnie przyjmowała też propozycje występów na estradzie.
"W tamtych czasach zarobki w telewizji były bardzo niskie. Estrada dawała możliwość dorobienia, a tak naprawdę wręcz utrzymania" - tłumaczyła po latach w wywiadzie dla "Angory".
"Poza tym ta praca dawała możliwość poznawania znamienitych postaci. Kiedyś były to całe trasy koncertowe, imprezy trwające wiele dni" - opowiadała Tomaszowi Gawińskiemu.
Anna Wanda Głębocka tuż przed rozstaniem z pierwszym mężem spotkała swą dawną miłość
Decyzję, by przejść na telewizyjną emeryturę, Anna Wanda Głębocka podjęła tuż przed 55. urodzinami. Uznała, że lepiej odejść, zanim znudzi się telewidzom.
"Wolałam usłyszeć: 'Dlaczego pani już nie ma', niż: 'Po co ona tam jeszcze jest?'. Koledzy się dziwili, ale ja wiedziałam, że dobrze robię. Potem w telewizji zaczęły się różne bitwy, ale odbywało się to już beze mnie" - wspominała na łamach "Angory".
"To była świadoma i dojrzała decyzja. Trzydzieści lat pracowałam i wystarczy. Trzeba dać szansę młodym" - powiedziała.
Nie jest tajemnicą, że odejście Anny Wandy Głębockiej z pracy zbiegło się w czasie z rozpadem jej małżeństwa.
Za mąż wyszła jeszcze w czasie studiów we Wrocławiu. Jej wybranek, młody stomatolog, zastąpił u jej boku licealną sympatię - chłopaka, który po maturze zdecydował się wyemigrować na Antypody.
Jeszcze przed rozwodem była gwiazda TVP przypadkiem - podczas podróży do Australii - spotkała dawną miłość. Uczucie odżyło, tym razem nie chciała zmarnować szansy na szczęście.
"Jesteśmy w związku od paru lat, ale znamy się czterdzieści" - opowiadała "Angorze".
"Byliśmy wcześniej w różnych relacjach, ale kiedy spotkaliśmy się w Australii, każde z nas już z małżeńskim doświadczeniem, uznaliśmy, że warto wrócić do bliższej znajomości" - wyznała w cytowanym już wywiadzie, opowiadając o drugim mężu.
Anna Wanda Głębocka cieszy się każdym dniem jesieni życia
Anna Maria Głębocka od półtorej dekady dzieli swój czas między Polskę, gdzie wciąż ma rodzinę, mnóstwo przyjaciół i dom w Konstancinie, a Australię, gdzie mieszka jej ukochany.
"Może za którymś razem, jak tam polecę, powiem, że jestem w domu. I zostanę" - cytował jej słowa "Dobry Tydzień".
Popularna niegdyś prezenterka i dziennikarka niedawno - 21 października - świętowała swe 80. urodziny.
"Młoda, piękna i zgrabna już byłam. Teraz jestem na innym etapie. Mam co robić i co planować. Smakuję każdy dzień" - mówi.
Źródła:
1. Wywiady z A. W. Głębocką: "Angora" (październik 2009)
2. Książka A. Szarłat "Prezenterki", wyd. 2012
3. Artykuł "Tajemnice legendarnych prezenterek: Anna Wanda Głębocka", "Dobry Tydzień" (listopad 2020)
Zobacz też:
Joanna Racewicz wciąż nie może się z tym pogodzić. Oto co dzieje się w TVP
Monika Richardson bez ogródek o powrocie lubianego show. To rozwiewa wszelkie wątpliwości
Zaskakujące informacje z TVP. Stacja podjęła decyzję ws. Elżbiety Jaworowicz








