Przyszedł do "Randki w ciemno" z mamą. Nic dziwnego, że oboje musieli się tłumaczyć
Program "Randka w ciemno" powrócił na antenę Polsatu po ponad 20 latach przerwy w emisji. Pierwszy odcinek show wywołał sporo emocji. Wiadomo już, że w kolejnym także ich nie zabraknie. Jednym z uczestników będzie 38-letni Zbigniew, któremu w wyborze partnerki kibicować będzie mama.
Tej jesieni telewizja Polsat zaskoczyła swoich widzów wieloma formatami. Jedną z największych niespodzianek był jednak powrót programu "Randka w ciemno". Po ponad 20 lat single ponownie mają okazję szukać miłości na antenie telewizyjnej.
Prowadzącym programu został Piotr Gąsowski, który z wielkim zaangażowaniem podszedł do swojej nowej roli.
"Zdarzyło mi się parę razy, uronić łezkę, a nawet parę łezek, kiedy poczułem, że między parą uczestników, naprawdę, 'zaiskrzyło'. Było bowiem kilkoro takich uczestników, którym bardzo gorąco kibicowałem, ciesząc się w duchu, kiedy wychodzili ze studia jako para, albo smucąc się, kiedy tak się nie zadziało" - zdradzał jeszcze przed emisją programu, który wystartował 4 października.
Pierwszy odcinek powracającego show spotkał się z bardzo dobrym odbiorem. Widzowie docenili zarówno odświeżoną formułę programu, jak i prowadzącego, który z wielkim zaangażowaniem przeprowadzał uczestników przez kolejne etapy.
Jednym z uczestników drugiego odcinka "Randki w ciemno" będzie Zbigniew. Mężczyzna na co dzień pracuje w urzędzie, jednak jego prawdziwą pasją jest taniec.
"Myślę, że miłość jest dla mnie jak tango. A tango to jest taniec, który tańczę już bardzo długo, bo około 10 lat" - po tym jak Piotr Gąsowski zapytał uczestnika programu o to, czym dla niego jest miłość.
38-letni Zbigniew opisywał siebie jako osobę spokojną, lecz pełną pasji do życia.
Zbigniew do "Randki w ciemno" nie przyszedł sam. Na widowni zasiadła jego mama, która postanowiła wspierać syna w tych ważnych chwilach.
"Cieszę się, że jest razem ze mną. Bardzo mnie wspiera" - tłumaczył randkowicz.
Piotr Gąsowski oczywiście od razu podłapał temat i zapytał mamy uczestnika o to, czy często ingeruje w wybory miłosne swojego syna.
Pani Stanisława oczywiście zaprzeczyła.
"Myślę, że syn wie, co by chciał. I on sobie sam wybierze, nie sugeruję mu nikogo" - stwierdziła.
"No i tak ma być!" - skwitował prowadzący.
Kolejne odcinki "Randki w ciemno" emitowane są na antenie Polsatu w każdą sobotę o 16:30.
Zobacz też:
Kolejne kłopoty Piotra Gąsowskiego. Pech go nie opuszcza
Wygoda nagle zabrał głos w sprawie Skrzyneckiej i Gąsowskiego. Oto co wyznał
Głogowska 20 lat temu straciła głowę dla Gąsowskiego. Takie mają dziś relacje