Reklama
Reklama

Wielki powrót "Randki w ciemno". Pierwszy odcinek po dekadach i już takie emocje

Za nami pierwszy odcinek "Randki w ciemno”- programu, który po pod 20-latach przerwy powrócił na antenę. Premierowy odcinek przyniósł ogrom emocji, zaskakujących wyznań i pierwsze randkowe wybory uczestników. Co wydarzyło się podczas premierowego odcinka? Łukasz spełnił w programie swoje marzenie, którym było poznanie prowadzącego - Piotra Gąsowskiego. Monika z kolei zaśpiewała swój autorski utwór, który zaintrygował naszych kawalerów. A wybierający Michał - zdobył się na wyznanie, że dotychczas był nieszczęśliwie zakochany i udział w "Randce w ciemno" ma przerwać złą passę.

"Randka w ciemno" wróciła na antenę

Dziś na antenie Polsatu premierę miał dawniej uwielbiany format "Randka w ciemno". Widzowie i prowadzący nie kryli ekscytacji.

"Któż z nas, przed laty nie kibicował singlom szukającym miłości po dwóch stronach parawanu? I nie czekał z niecierpliwością, co się stanie, kiedy para w końcu się zobaczy? Już dziś, po latach przerwy wraca legendarny program "Randka w ciemno". A w roli prowadzącego, jedyny i niepowtarzalny Piotr Gąsowski" - tymi słowami przywitała widzów lektorka, głos "Randki w ciemno" - Kamila Ryciak w premierowym odcinku randkowego show.

Reklama

"Jest to program, w którym serca biją szybciej, wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach, a wzrok ... no właśnie, proszę Państwa - uczestnikom przyda się wzrok dopiero pod koniec. Może poznamy kilka nowych sposobów na słuchanie sercem? To jest niezwykle ważne, bo jak wiadomo, w miłości i w tym programie - czasem trzeba iść na czuja"- dodał z uśmiechem Piotr Gąsowski na otwarcie programu. "Poznajmy pierwszych śmiałków poszukujących miłości w ciemno" - zapowiedział gospodarz programu.

Pierwsza para w "Randce w ciemno". Uczestniczka zachwyciła różnymi talentami

Kto wziął udział w pierwszym odcinku znanego show? 

Pierwszym kandydatem był 38-letni Dariusz. Przedstawiono go jako człowieka o dwóch twarzach. W dzień menadżer klubu nocnego, a wieczorami mistrz sztuk walki. Sam o sobie mówił, że jest jak karaluch: zawsze sobie poradzi. Nawet, jak życie rzuci mu kłody pod nogi - on zrobi z nich drabinkę i wejdzie jeszcze wyżej! Dariusz przyznał, że szuka osoby, która ma w sobie dwa światy: z jednej strony spokój oraz dużo uczucia, a z drugiej strony - musi być szalona, spontaniczna, lubić wyzwania.

Kandydatem numer 2 był 48-letni Łukasz. Na co dzień naprawia maszyny, ale jego serce bije w rytmie fitnessu. Marzy, by zamienić klucz francuski na hantle i zamiast smaru, pachnieć proteinowym szejkiem. Pod mięśniami skrywa romantyka. Łukasz zapytany o to, co sprowadza go do programu, ku zaskoczeniu publiczności - odpowiedział, że spełnia swoje marzenie, ponieważ jest wielkim fanem Piotra Gąsowskiego! Spotkanie z prowadzącym było dla niego ogromnym zaszczytem. Jednak to nie tylko sympatia do Piotra Gąsowskiego skłoniła go do udziału w programie. Znalezienie drugiej połówki to jest to, o czym również mocno marzy Łukasz, który dotychczas nigdy wcześniej nie był szczerze zakochany. 

Trzecim kandydatem był 40-letni Robert. Urodzony w Polsce, wychowany w USA. W korporacji robi audyty, a w życiu show. Kompleksy? Przyznał, że nie zna tego słowa. Uwielbia za to być w centrum uwagi, i gdziekolwiek wchodzi - towarzyszy mu amerykański luz. Robert z uśmiechem wyznał, że jeśli zostanie wybrany - pokaże swojej wybrance rodeo. 

Wybierającą osobą była Monika, czyli 40-letnia fryzjerka i rolniczka z Konina. Uczestniczka chciała udowodnić, że na miłość nigdy nie jest za późno. Była odważna, zaradna i gotowa na emocjonującą przygodę. Z pewnością nie łatwo ujarzmić jej charyzmatyczną duszę - mężczyźni konkurujący o jej względy - mogli usłyszeć na żywo jej autorski utwór pt. "silna kobieta to ja".

Monika pytała m.in. o plany związane z przeprowadzką do partnera (ona ceni sobie życie na wsi) oraz to, jakim... jedzeniem się czują. Po zadaniu pytań rolniczka zdecydowała się wybrać Dariusza.

Druga para w "Randce w ciemno". 29-latek z Gdańska stanął przed trudnym wyborem

Podczas drugiej intrygującej rozgrywki, wybierającym był 29-letni handlowiec z Gdańska, który z pasją tworzy stand-upy. Uwielbia motocykle i kawowe klimaty. Michał stanął przed trudnym wyborem - którą z kandydatek wybrać?

Kandydatką numer 1 była 28-letnia Jagoda z Warszawy. Przedstawiono ją jako 100% skorpiona. To według niej oznacza, że ma ostry język i celne riposty. Sprzedałaby nawet lód pingwinowi. A i ten jeszcze by jej podziękował. "Jeśli nie polubią Cię jej rodzice, to nawet GPS nie pokaże Ci drogi do jej serca" - zaznaczono. Facet, który ujarzmi Jagodę powinien być odważy, męski oraz lojalny. Ktoś kto będzie nie tylko wymarzonym mężczyzną ale też odrobinę księciem z bajki, jak i najlepszym przyjacielem.

Kandydatką numer 2 była 26-letnia Monika. Przyjechała prosto z Sopotu. Dziewczyna, która żadnej pracy się nie boi, ale za to narcyzów omija - jakby byli płatnym parkingiem. Jest śmieszkiem z natury. Wie, że życie jest za krótkie na nadętych ludzi i smutne miny. Najważniejszy dla Moniki jest szacunek. Jest ona osobą minimalnie szaloną z nutą ekstrawertyzmu. W programie szukała mężczyzny gotowego na wiele wspólnych przygód.

Na kandydatkę numer 3 wybrano 25-letnią Joannę ze Szczecina. Kobieta, która w dzień serwuje kawę, a po godzinach ciosy. Za kierownicą czuje się jak królowa szos, więc mężczyzna może ewentualnie zmieniać piosenki - ale tylko na romantyczne.

Michał zadał paniom kilka ciekawych pytań, np. o to, jak definiują kobiecość oraz jakie mają pasje i ile czasu im poświęcają. Michał zdecydował się wybrać Joannę.

Nowa odsłona kultowego formatu randkowego jest emitowana w sobotnie popołudnia o godzinie 16:30.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Legendarna "Randka w ciemno" wraca na antenę. Nowy prowadzący to niejedyna niespodzianka

Przed Kammelem rysuje się szansa wielkiego powrotu. W kultowym formacie

Dzieci Jacka Kawalca są już dorosłe. Poszły w ślady taty, choć każde inaczej

pomponik exclusive
Dowiedz się więcej na temat: Randka w ciemno (program) | Piotr Gąsowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy