Aldona Orman prosto z planu trafiła do szpitala
Aldona Orman od wielu lat jest gwiazdą "Klanu". O aktorce było głośno w ostatnim czasie z powodu jej problemów ze zdrowiem. Prosto z planu gwiazda trafiła na salę operacyjną. Najpierw źle się poczuła. Przyznała też, że od pewnego czasu ignorowała pewne oznaki, świadczące o kłopotach zdrowotnych. Aktorka jest po kilku operacjach i jej stan zdrowia jest już stabilny. W Poniedziałek Wielkanocny gościła wraz z córką w programie "Pytanie na śniadanie".
Idalia Orman-Borucka, córka gwiazdy "Klanu" jest uzdolniona muzycznie. W "Pytaniu na śniadanie" zaśpiewała na żywo jedną z trudniejszych piosenek Whitney Houston. Kiedy skończyła, jej matka była poruszona i nie mogła wyjść z zachwytu. Prowadzący śniadaniowy program Anna Lewandowska i Łukasz Kadziewicz pytali Idalię o występy sceniczne i ćwiczenia.
Poruszające sceny w "Pytaniu na śniadanie"
Potem jednak rozmowa zmieniła nieco charakter. Nowy gospodarz PnŚ zadał pytanie o zdrowie Aldony Orman. Aktorka rzeczowo odpowiadała, jak przebiegało jej leczenie. Kiedy jednak Anna Lewandowska zapytała o to, czy gwiazda "Klanu" myślała wtedy o córce, Aldona Orman nie powstrzymała emocji. Drżącym głosem wspominała swoje pierwsze słowa do lekarza:
"Panie profesorze, proszę zrobić wszystko, ja mam córkę, którą muszę wychować".
Potem aktorka musiała przerwać rozmowę, gdyż nie potrafiła zapanować nad emocjami.
"W takich chwilach myśli się o najważniejszych sprawach, a Idalia jest dla mnie najważniejsza" - mówiła.
Anna Lewandowska była wyraźnie poruszona słowami aktorki. Chciała ją przytulić."Był to bardzo ciężki czas. Mama leżała ponad miesiąc w szpitalu. To wszystko było dla mnie nowe i skomplikowane" - wspominała Idalia, która przyznała, że nie lubi wracać myślami do tamtego czasu.
Kiedy Aldona Orman uspokoiła się przyznała, że czas choroby wiele ją nauczył i teraz stara się doceniać czas spędzony z córką.
Zobacz też:
Gwiazda "Klanu" przekazała druzgocące wieści. "Jesteśmy zrozpaczeni"
Aldona Orman myślała, że wygrała z chorobą. Teraz problemy powróciły
